Londynek

Ludzi coraz wiecej czlowieka coraz mniej.

dlatego

kul159 pisze:odrabiajac lekcje, czytajac ksiazki, grajac w pilke czy chodzac na basen. Pracowalem i w domu robilem wszystko - sprzatalem, gotowalem, pralem, zmywalem

zona z nudow znalazla sobie kochanka ...

wez sie chlope w garsc, znajdz 17 lat mlodsza kobiete i kozystaj z zycia bo sporo ci go jeszcze zostalo

Nie potrzebuje jakis chorych tekstow jakiegos sadystycznego osobnika, ktoremu sprawia przyjemnosc dolowanie innych. Bardzo to przykre, ze swoj malutki zasob slownictwa i podstawowy brak wychowania probuje zniwelowac niecenzuralnymi slowami.

Mistrzuniu gdzie ty widzisz niecenzuralne slowa?

Jak cie prawda w oczy zabolala to nie laz po forach internetowych i nie szukaj pomocy skoro nie potrafisz jej zaakceptowac.

i pomyslec ze przez te 25s jak ci odpisywalem bylo mi cie szkoda ...

kul159 pisze: Pracowalem i w domu robilem wszystko - sprzatalem, gotowalem, pralem, zmywalem.

Tez bym odeszla jakbym miala w domu zone a nie meza, Banita prawde pisze.

Rownouprawnienie? Phewwwwwwwwwwwwwwwwww

Zeby kobieta czula sie kobieta i zachowywala jak kobieta to mezczyzna musi sie zachowywac jak mezczyzna.

Zapracowac na dom, dac na fryzjera/manikurzystke, pochwalic obiad, podniesc nogi zeby ulatwic odkurzanie,kwiatka jakiegos czasem do domu przytargac, zarowke zmienic, sciany pomalowac, samochod naprawic, umyc sie (nie podloge) itd..

Jakby mi chlop po domu latal w fartuszku miedzy garami a mopem to bym sie wlasna piescia zabila i poszukala jakiegos prawdziwego Tarzana.....

Nie masz sie co obrazac chlopie, takie zycie....

kul159 nie martw sie...

45 lat to naprawde jeszcze bardzo mlody wiek,

poki co ... zajmie Ci troche czasu sie z tego otrzasnac, nie rob nic na sile, bo to troche jak z przeziebieniem trzeba swoje wypoczac. Ja pewnie na Twoim miejscu jakbym byla to pobyla bym troche sama, a potem zaczniesz juz troche inaczej patrzec na to. Normalne, ze jestes bardzo mocno przywizany emocjonalnie i z tym ciezko bardzo:( moze nie chodzi tylko o przywiazanie emocjonalne ale o urazona meska dume, odeszla zona z innym, mlodszym..

Nie sluchaj, ze to zle, ze zmywasz gary,sprzatasz, bo takiego chlopa to ze swieco szukac, kobita Cie poprostu nie docenila, miala poprostu inny charakter i takie sa..., Moj facet tez dla mnie gotuje. Nawet jak sie zrywam to on mowi -nie siedz siedz ja to zrobie, i sprzata, no ja tez oczywiscie sprzatam ale jak jestesmy razem to on wszystko chce robic. To jest naprawde slodkie, poprostu jest w tym bardzo opiekunczy i kochany, ze trudno go nie kochac. Ja tak na to patrze a moze ktos inny by moze powiedzial, ze to zle, ale kazdy jest inny, wiec ufam, ze poprostu zle trafiles:( Bo czy ja bym chciala faceta co by tylko lezal na kanapie z piwem i ogladal telewizje? Na pewno nie! Wiec niestety musze ci przyznac, ze pewnie lafirynda Ci sie trafila, bo ja z tego co napisales to bym cie chciala!

Musisz poprostu trafic na tego kogos wlasciwego, Tobie przeznaczonego, Czasem takie przezycie ma tez swoje plusy, bo zaczynasz rozumiec bardziej siebie, widzisz wlasne bledy i z tych bledow sie uczysz. Masz dobry charakter to skarb... kobiety tez lubia facetow co oprocz rodziny maja tez swoje hobby, pasje. Zycie sklada sie z kilku czesci a rodzina jest tylko jedna czescia, kolejna jest praca, ta ktora lubisz,kolejna jest hobby, a ostatnia- zycie duchowe, choc to moze byc takze rozumiane jako spedzanie czasu ze samym soba, rob to co lubisz, nie wiem co lubisz- pojedz gdzies? Poprostu zajmij sie soba, boc troche egoista. Zobaczysz, ze powoli odzyjesz.

Jak juz ochloniesz i przemyslisz pewne rzeczy to mozesz ogladac sie za inna kobita, jest naprawde sporo normalnych kobiet i szczerze mowiac to ogolnie kobiety wola starszych facetow. Twoj charakter to skarb wiec wroze ci kolorowa przyszlosc, bac soba a napwno znajdziesz lepsza niz ta lafirynda. Glowa do gory bedzie dobrze..

a w twojej odp dlaczego odeszla?
to moze tez to, ze pobraliscie sie w wieku 20 lat, pewnie byles jej pierwszym, potem malzenstwo, dzieci, kobieta nie zdazyla sie wyszalec i teraz przyszlo jej przezywac druga mlodosc.. poprostu jej tego brakowalo- romansowania itd.. dziewczyny w jej wieku jeszcze po dyskotekach chodzily, facetow podrywaly, zmienialy, a ona juz byla mezatka i jej nie wolno bylo. niektore tego nie maja i sie nie rozwodza, ale to tez zalezy od charakteru, ona widocznie byla inna, chciala jeszcze troche pokorzystac z zycia, taka jest cena wychodzenia wczesnie za maz, w wieku 20 lat ma sie jeszcze inne pojecie o zyciu, czlowiek dorasta, zmieniaja sie poglady, pragnienia, kusi to co zakazane, w koncu nie wytrzymala i uciekla, zbieralo sie w niej to az 25 lat...

Dziekuje. Jestes bardzo dobra kobieta. To naprawde madre,co napisalas.

aina24 pisze:w wieku 20 lat, pewnie byles jej pierwszym, potem malzenstwo, dzieci, kobieta nie zdazyla sie wyszalec i teraz przyszlo jej przezywac druga mlodosc.. poprostu jej tego brakowalo- romansowania itd.. dziewczyny w jej wieku jeszcze po dyskotekach chodzily, facetow podrywaly, zmienialy, a ona juz byla mezatka i jej nie wolno bylo.

wypisz wymaluj cala aina ...

banita pisze:

aina24 pisze:w wieku 20 lat, pewnie byles jej pierwszym, potem malzenstwo, dzieci, kobieta nie zdazyla sie wyszalec i teraz przyszlo jej przezywac druga mlodosc.. poprostu jej tego brakowalo- romansowania itd.. dziewczyny w jej wieku jeszcze po dyskotekach chodzily, facetow podrywaly, zmienialy, a ona juz byla mezatka i jej nie wolno bylo.

wypisz wymaluj cala aina ...

chcesz w leb?

tylko nie przygniec jak siadziesz

Przyjaciol poznaje sie w biedzie

Moim zdaniem aina24 ma 100% racje! Moim zdaniem małżeństwo w tak młodym wieku nie jest dobrym rozwiązaniem. Wcześniej czy poźniej odbije sie to na związku...