Strona 1 z 4

Nieplanowana ciąża czyli wpadka,co dalej.

: 03 sty 2011 11:12
autor: user1739079
Witam.Od 6 miesięcy spotykam się z dziewczyną.Ja mieszkam w Londynie a Ona po za w mniejszym mieście.Jej życie jest bardziej skomplikowane niż moje.Musi formalnie się rozwieść z mężem z którym dzielą dom.Moja dziewczyna ma również dziecko,które już ma 17lat.Oboje mamy po 30 kilka lat.Po świętach oznajmiła mi smsem że jest w ciąży,zrobiła 3 testy i wszystkie 3 pozytywne.Zakładam,że zaszła w ciąże kilka tygodni temu.W piątek prawdopodobnie pójdzie lub pójdziemy do lekarza by potwierdzić ciążę.
Dziewczyna to obcokrajowiec,pochodzi z Brazylii( dodam że one są zazdrosne i już to doświadczyłem),ja jestem Polakiem.Zapewne tam rodzinne więzy są bardzo mocne dlatego nawet po wielu rozmowach płaczu nas obojga zdecydowała ze urodzi dziecko.
Moje rozterki wiążą się z tym,że będę musiał prawdopodobnie wyprowadzić się z Londynu i zamieszkać w mniejszym mieście gdzie szanse na w miarę dobrą pracę są mniejsze.Mój język jest dobry,pracuje jako instalator systemów lecz akurat teraz nie mam najlepszych pieniędzy.
Nigdy nie mieszkaliśmy ze sobą więc nie wiem jaką ona jest matką i gospodynią domową zarazem.Nigdy nie mieliśmy szansy na prawdziwy związek,wspólne podróże,itd.
Kochamy się wzajemnie.Moja dziewczyna zawsze okazywała że mnie kocha poprzez upominki,prezenty,miłe słowa.
Chciałem teraz napisać kilka słów na temat jak doszło do nieplanowanej ciąży.
Nie używaliśmy zabezpieczeń ponieważ nie mogła zażywać tabletek( tak mówiła).Na początku używałem prezerwatyw ale ściągała je mówiąc że to niewygodne i nie czuje mnie.Poddałem się i stosowaliśmy stosunek przerywany,który nie jest najlepsza metodą.
Wiele razy podczas mówiła,że chce mieć dziecko ze mną ponieważ jestem ideałem dla niej.
Nie mam sensu obwiniać nikogo czyja to wina bo do łóżka szliśmy razem,jednak ja nie chciałem nieplanowanej ciąży.
Po tym wszystkim co się stało rozmawialiśmy i ja powiedziałem,że nie wiem jak to będzie dalej z uwagi na skomplikowaną sytuację i że dziecko nie może być powodem zatrzymywania mnie przy sobie.
Dziewczyna rozumie to i mówi,że tak długo jak będziemy dla siebie przyjaźni a ja jeśli pomogę w jakiś sposób wychować to dziecko to ona da sobie radę.
Cały czas myślę,czy to zostałem złapany na dziecko czy po prostu to najwyższy czas dla niej na ciążę a dla mnie na pokazanie że umiem wkroczyć życie rodzinne i wziąć odpowiedzialność.
Być może tego mi na emigracji brakuje,rodziny.
Nigdy nie byłem w poważnym z obcokrajowcem tym bardziej mieć rodzinę i zmienić miejsce zamieszkania,ponownie szukać pracy tam.
Nie mam pomysłu na to gdzie będzie lepiej finansowo tam czy w Londynie.Czy w takich wypadkach mieszkanie od council należało by się jej.
Mam zapewne ok 2do3 miesięcy na podjęcie decyzji co dalej.Co powiedzieć mojej rodzinie.Czy związać się z tą kobietą z którą nie było długiego pożycia.Nie chcę jej zostawić z dzieckiem a z drugiej strony nie chcę kasować jakichś tam planów życiowych.Nie jestem typem który zalicza panienki i imprezuje do rana co tydzień lecz mam swoje hobby i zainteresowania z których częściowo będę musiał zrezygnować dla związku i dziecka.
Wiem,że nie jestem wyjątkiem i kilka osób mówi,że ludzie mający rodziny osiągają więcej bo starają się więcej.
Boje się trochę że związek przetrwa kilka lat i wtedy będzie ciężko odejść.
Proszę o zrozumienie tego co napisałem i dojrzałe wypowiedzi.Będę wdzięczny za wypowiedzi ludzi którym się to zdarzyło nie będąc w długim i stałym związku i jak to się skończyło.Czy nadal jesteście razem czy związek się rozpadł.Czy pobraliście się czy mieszkacie bez papierów.
Pozdrawiam,człowiek z rozterkami życiowymi.

: 03 sty 2011 15:16
autor: Emigrantka
Oj Blondynek,. chyba przesadzasz teraz... z lekka a tymi innymi na boku - nie koniecznie.

Ale skoro juz tak dlugo (ermm) jestescie razem to dlaczego nadal mieszka z mezem? Przeciez do tego zeby sie wyprowadzic nie potrzebuje rozwodu tylko walizke i mini caba.

I dlaczego Ty tam a nie ona tu do Londynu?

A ogolnie, jakie Ty masz pojecia na temat ich stylu zycia, takiego normalnego, poza lozkiem? Chyba bardzo blade bo watpie zebys wyrobil na ciagle imprezy, znajomych po sztuk kilkanascie w domu na raz praktycznie codziennie itd itp.. to jest u nich we krwi, dasz rade?

W "zlapanie faceta na ciaze" to ja nigdy nie wierze bo jakby facet nie chcial to by ciazy nie bylo. Chciala bez? Mowie sie NIE i albo z albo wcale. Sytuacja jasna.

Tym bardziej ze jak piszesz masz ponad 30 lat.

Teraz co, zaadoptujesz jej 17 letnia corke/syna? Dopuki Ci lba w nocy nie urwa z kumplami ze im rodzine rozbiles?

Powodzenia...

: 03 sty 2011 16:49
autor: marekleyton
polskie paszportu unijne sa coraz lepszym kąskiem...

: 04 sty 2011 23:34
autor: aina24
nie zen sie jeszcze ale z baba sie zwiarz, chlopie 40stka na karku, dzieciaka splodzic tos umial a juz prawie glowke widac a ty jeszcze obdumujesz co tu robic :roll:


no chyba, ze ona jeszcze z tym mezem mieszka ?? to kwestia dyskusyjna bo dziecko moze byc nie twoje, skoro meza zdradza to nie wiadomo czy i nie ciebie z nim tzn mowi ci np, ze nie sypiaja z mezem, ale dla kasy pewnie by to zrobila :? upewnij sie ze to twoje dziecko, albo zaczekaj do rozwiazania.. jak np ty masz wlosy blad, a tu czarny leb wyskoczy to bedzie podejrzane.. al mysle,ze troche sprytna podejrzanie babka z niej tak z tymi prezerwatywami, ale z drugiej strony moze poprostu od meza sie chciala uwolnic i chciala miec takie zapewnienie a tu dobry chlopak sie natrafil, rozne ludzie maja problemy nie znaczy, ze to zle, moze dobra zona sie okazac zapros do siebie, spedz troche czasu z nia, niech ci cos ugotuje i zobaczysz :P

: 05 sty 2011 02:35
autor: Emigrantka
jak np ty masz wlosy blad, a tu czarny leb wyskoczy to bedzie podejrzane..


Aina, i znowu pie... jak potluczona - wez no Ty wracaj do tej au pair roboty bo do niczego innego to pojecia nie masz.

Po jakiego ... zamieszanie robisz i podejrzenia chlopakowi w glowie siejesz? Czy Ty masz jakiekolwiek pojecie jaka takie pie... twoje moze wyrzadzic dziecku krzywde? I stres matce w ciazy?

Wez lopate i sie sama zakop kretynko.

Kolezanka, Polka, ma 3 dzieci z Japonczykiem, 2 ciemne wlosy ciemne oczy, trzecie, najmlodsze blondynek z niebieskimi oczami.

Twoj leb (zakuty) jest podejrzany, zreszta juz nawet nie podejrzany bo sie wylozylas na lopatki i osmieszylas na maxa gdzies indziej - ale zakuty nadal leb masz i widze ze NIC Ci juz nie pomoze.

: 05 sty 2011 10:11
autor: aina24
emi jak sie zapieniala :lol:


zartowalam chyba 8) no bo i ten post niepowazny jakis... facet prawie 40, mezatke zbalamucil, kochankowal jej 6 miesiecy, a teraz udaje niewinnego i nie wie co robic :roll: ludzie w wieku 19 sie zenia i wiedza co robic...

: 05 sty 2011 10:27
autor: Emigrantka
Nie zaratowalac, GLUPIA i TEPA jestes na tyle zeby ludziom tego typu podejrzenia w glowach siac.

: 05 sty 2011 10:31
autor: marekleyton
aina24 pisze:emi jak sie zapieniala :lol:


zartowalam chyba 8) no bo i ten post niepowazny jakis... facet prawie 40, mezatke zbalamucil, kochankowal jej 6 miesiecy, a teraz udaje niewinnego i nie wie co robic :roll: ludzie w wieku 19 sie zenia i wiedza co robic...



??????????????


jak suka nei da ..pies nie weźmie.... poszła z nim do łóźka to pupcył i juz... ona jest MEŻATKĄ !!! no teraz to chyba ................... no wiecie czym.... bo męzatką to na pewno nie,,,

: 05 sty 2011 13:53
autor: aina24
Emigrantka pisze:Nie zaratowalac, GLUPIA i TEPA jestes na tyle zeby ludziom tego typu podejrzenia w glowach siac.




pewnie ty tez za mezatym sie krecisz skoro cie to tak boli :wink:

coz kazdy ma wlasna moralnosc, chodzi tu o to, ze ta babka tak z tymi prezerwatywami kombinowala, no nie wiem ja bym tak nie umiala albo mnie ktos kocha albo nie a nie tak ma sile chlopa zlowic majac slub z innym. To jest moje zdanie, mozesz ty miec inne co tez jest ok i bez zbednego wyzywania :wink:

: 05 sty 2011 14:01
autor: banita
user1739079 jesli masz TO COS to bedziesz dobrym ojcem obojetne czy mieszkajac z matka dziecka pod jednym dachem czy nie, nikt cie sila do tego nie zmusi

jesli tego nie masz to bez roznicy co zrobisz

ale nie martw sie jesli teraz tego nie masz bo to cos zazwyczaj przychodzi jak pierwszy raz bierzesz dziecko w rece i patrzysz mu gleboko w oczy ... wtedy wszystko sie zmienia ...

: 05 sty 2011 14:13
autor: banita
Obrazek

: 05 sty 2011 14:16
autor: aina24
a co ty banita taki odmieniony po tych swietach :D zero bluzgania i tak poetycko piszesz :P