Strona 1 z 2

Szukam Polskiego GP

: 17 wrz 2010 19:42
autor: ziolko7
Czesc wszystkim. Bardzo prosze o namiary na Polskiego dobrego lekarza. Zmieniem GP po raz drugi , brak mi slow co za kretyny podaja sie tu za lekarzy. mam 6 miesieczne dziecko dlatego mi na tym zalezy, zeby lekarz byl lekarzem! interesuja mnie okolice Ealingu, hanwellu,actonu itp... z gory dziekuje za pomoc

Re: Szukam Polskiego GP

: 18 wrz 2010 17:52
autor: Usercostam
ziolko7 pisze:Czesc wszystkim. Bardzo prosze o namiary na Polskiego dobrego lekarza. Zmieniem GP po raz drugi , brak mi slow co za kretyny podaja sie tu za lekarzy. mam 6 miesieczne dziecko dlatego mi na tym zalezy, zeby lekarz byl lekarzem! interesuja mnie okolice Ealingu, hanwellu,actonu itp... z gory dziekuje za pomoc


A co nie przepisali antybiotyków ?

Jak jestes taka znawca, to moze sama zostan lekarzem...

: 18 wrz 2010 23:09
autor: maya
Siostra szukała i nie znalazła. Jeździ z dziećmi do Polski. Przynajmniej ma pewność, że wyleczą jej dziciaki i tak też jak obserwujemy się dzieje.
Powodzenia jednak życzę, może się uda

: 19 wrz 2010 02:42
autor: Emigrantka
Tak, koniecznie z kazdym katarem i obdartym kolanem wozcie dzieci do Polski.

Przeciez w UK umieralnosc dzieci jest taka wysoka..

Tak samo jak wy narzekacie na tutejszych GP - tak samo oni narzekaja na Matki Polki histeryczki.

Zwroccie uwage zima - polskie dzieci opatulone po uszy a tutejszym bose nogi z wozkow wystaja - hartuja sie.

Pakujcie dalej antybiotyki w swoje pociechy.....

Fakt - z powazniejszymi sprawami lepiej wypad do Polski do lekarza zrobic ale bez histeri bo 90% przypadkow to nic powaznego i... samo przejdzie, nawet bez wysmiewanego paracetamolu.

do Emigrantki

: 21 wrz 2010 08:35
autor: ziolko7
co ty za bzdury wypisujesz, jak masz dawac takie komentarze to sie wogole nie odzywaj. kto ci powiedzial ze pakuje antybiotyki w swoje dziecko krety.....,dalabym antybiotyk ale tylko w ostatecznosci. nie martw sie jestem dobra matka i nie histeryczka !!! tylko jak ktos szarpie moje dziecko i traktuje jak psa (co zdarzylo sie po raz drugi ) to nie pozostane obojetna!!! lekarze tu chodza DO PRACY ZA KARE. moze jak kiedys ktos laskawie zrobi ci dziecko to zobaczysz jak jest i wtedy sie wypowiedz.

: 21 wrz 2010 12:57
autor: banita
polscy lekarze slyna z dobrego podejscia do pacjentow ... szczegolnie za darmo ...

: 12 paź 2010 21:44
autor: skyhigh2440
ja mam bardzo dobra GP-- Dr J Balazs ( wegierka) przyjmuje na stockwell

: 11 lis 2010 15:10
autor: mado
Hej,

Niestety smutną prawdą jest, że GP są raczej kiepskimi lekarzami. Każdy, z kim rozmawiałem na nich narzeka. Bagatelizują objawy, mają braki w wykształceniu i doświadczeniu, przypisują panadol na wszystko, unikają wysyłania do specjalistów. Na pewno są też i dobrzy ale to loteria. A polscy GP to chyba sporadyczne przypadki. Nie znam żadnego ale też nie byłem u wielu. Na szczęście są polskie kliniki jeśli trzeba z czym ważnym iść. I pewnie wyjdzie taniej niż latanie do PL.

: 11 lis 2010 15:27
autor: banita
was to naprawde popierd.. z tymi polskimi lekarzami

problem nie lezy w lekarzach tylko w pacjentach ktory nie potrafia powiedziec o co im chodzi i co im dolega

ze tez mi ani nikomu innmu kogo znam i kto potrafi sie przedstawic po tubylczemu nie przytrafila sie zadna historia z ignorowaniem, zla diagnoza itp itd i zona byla u specjalisty jak byla potrzeba, i dzieci, i znajomi i wszyscy zyja i maja sie dobrze

ci wszyscy co chodza do polskich lekarzy i stomatologow oczywiscie naleza do lepiej zarabiajacej czesci spoleczenstwa - nie ma to jak robic pol miesiaca zeby oplacic jedna wizyte zamiast isc za darmo

moze ja na tlumacza sie przekwalifikuje i bede wam za tygodniowa pensje tlumaczyl wizyte u lekarza? oszczedzicie 50%?

: 11 lis 2010 15:46
autor: mado
Zapewniam, że język nie jest dla mnie problemem. Lekarze, z którymi miałem do czynienia byli z reguły kiepscy i tyle.

: 11 lis 2010 16:01
autor: banita
mhm czyli zamiast uzyskac 2 opinie i skierowanie do specjalisty to wolisz isc do polaka i za to placic?

i oczywiscie wszyscy zdajecie sobie sprawe ze jesli lekarz musial wyjechac z polski i otworzyc gabinet tutaj to znaczy ze na polskie slabe warunki byl za kiepski? no bo jesli by byl dobry a kase na gabinet widac mial to otworzyl by sobie w pl i klepal kase na babciach z reumatyzmem

dlaczego ja nie widzialem zadnej pakistanskiej albo keninskiej "kliniki"?
przesadzilem? ok - slowackiej tez nie widzialem

polska sluzba zdrowia jest do d... wedlug wszystkich ale polish sluzba zdrowia jest wspaniala

: 06 lut 2011 12:19
autor: cru
Przeczytalam te posty i zostalo wymienione tylko jedno naziwko lekarza GP - w dodatku nie Polaka... to jak nie ma Polaków GP ?
Jezeli nie znacie dobrego Polaka GP to moze znacie po prostu dobrego GP z okolic Hanger Lane?

: 04 kwie 2011 19:37
autor: komenai
Mnie najbardziej denerwuje, ze ilekroc ide do GP, spotykam innego lekarza. Musze opowiadac historie choroby od nowa, bo mimo, ze niby w komputer wpisuja, to wpisuja tam glupoty. Raz spotkalam mloda pania doktor, ktora faktycznie sie przejela moim problemem i wyslala mnie na wszelkie badania itd. Niestety, kiedy przyszly wyniki, a ja poszlam na wizyte, to siedzial juz tam jakis stary arab i zbagatelizowal moj poziom testosteronu we krwii. Nawet nie umial mi powiedziec ile wynosi norma.

Musialam rejestrowac sie od nowa z naciskiem, ze do tej mlodej lekarki, panie w rejestracji troche sie krzywily, ale ublagalam.

Na nic innego narzekac nie moge, w szpitalach podejscie swietne, potrafia sie zorganizowac, nie ma kolejek jako takich, wszyscy zrelaksowani i usmiechnieci. Panie w Surgery moglyby sie troche wiecej usmiechac, no ale... byloby zbyt pieknie.

Ogolnie, jesli cokolwiek boli, dolega cos wiekszego,to lepiej isc od razu na ostry dyzur.
W moim przypadku - od polskich lekarzy uciekam. Za zabieg, ktory mam w UK za darmo ( okulistyczny) w Polsce zaplacilam 17 tysiecy i niestety zadnej poprawy nie bylo.
I ktos tu z powyzej piszacych ma racje. Wiekszosc polskich lekarzy, ktorzy tutaj sa to nieudacznicy, ktorym nie powiodlo sie w Polsce. A dlaczego otwieraja polskie przychodnie? Bo nie potrafia wspolpracowac w angielskich realiach w angielskiej sluzbie zdrowia.
Ma ktos u swojego GP chocby jednego Polaka? Ja mam Hinduske, Araba, Pakistanczyka, Anglika, Rosjanina i Wegra. Polaka na oczy nie widzialam jeszcze...

: 05 kwie 2011 09:02
autor: banita
komenai pisze:Mnie najbardziej denerwuje, ze ilekroc ide do GP, spotykam innego lekarza.


:shock: :shock: a u mnie po drugiej stronie sluchawki zawsze pada najpierw pytanie "Who is your GP?" - zeby zawsze chodzic do tego samego

cos dziwna ta twoja Surgery :roll: