Strona 1 z 1

Polska polozna w Londynie???

: 15 sie 2010 20:47
autor: sreberko
Witam

Czy wiecie gdzie w zachodnim Londynie mozna rodzic pod opieka polskiej poloznej, badz gdzie jest GP z polska polozna???

Pozdrawiam
Marta

: 17 lip 2012 13:14
autor: goodjoblot
Witam
Czy znalazła Pani jakąś położną?Bo ja włsnie takiej poszukuję
z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam

: 19 lip 2012 16:31
autor: mika612
Witajcie
Jestem polozna,ale...pracuje w centrum Londynu:-(

Pozdrawiam,
Aga

: 19 lip 2012 17:29
autor: goodjoblot
Witam Pani Ago,Ja mieszkam na pomiędzy Enfield a Edmonton,jestem w 8m-cu.Mam termin na 18-go sierpnia i bardzo potrzebowałabym połoznej która mogłaby być ze mną w trakcie porodu.Niedawno przybylismy do UK na stałe z mężem.Właśnie dziś zrejetsrowaliśmy się do przychodni i mamy 1-sze spotkanie z pielęgniarką na srodę 25.07.Czy byłaby Pani w stanie odpłatnie towarzyszyć mi w trakcie porodu.Niestety mąż zna bardzo słabo ang.i obawia się.Jeśli zaś chodzi o mnie to mój ang.jest 50/50,lecz w trakcie porodu także obawiam się iż ze stresu nie dam rady.
pozdrawiam
Izabela

: 20 lip 2012 08:36
autor: MarcFloyd
W trakcie porodu nie bedziesz prowadzila konwersacji na temat ekonomii, polityki czy literatury ;)
Nie jest tak trudno, wlasnie uczestniczylem w jednym porodzie.

: 20 lip 2012 08:51
autor: Starababa
Uczestniczyles - nie rodziles.

To roznica.

Cos w stylu - nie gram ale ogladam football .. tylko duzo gorzej.

: 20 lip 2012 10:36
autor: MarcFloyd
A coz to ma do mozliwosci dogadania sie??? Z obserwacji wynika ze w czasie porodu konwersacji pomiedzy pacjentka a personelem nie bylo szczegolnie duzo. W czasie samego porodu, bo oczywiscie byly przed i po.
Naprawde uwazasz ze osoba znajaca jezyk w stopniu nawet umiarkowanym mialaby problemy?

: 20 lip 2012 17:56
autor: Starababa
Tak - bo nie kazdy porod jest bez komplikacji.

Bycie przy porodzie wlasnego dziecka nie robi z ciebie eksperta.

Znajomosc jezyka lub ktos ze znajomscia jezyka (dobra znajomoscia, terminologia medyczna itd a nie jakis \"komunikatywny\") jako tlumacz jak najbardziej. Na wszelki wypadek.

: 06 paź 2012 12:23
autor: Maryanna
Pewnie i by sie dogadala bez problemu, ale sam komfort psychiczny, ze jest obok osoba, ktora wspiera i rozmawia w jezyku ojczystym daje duzo pewnosci i uspokaja. Sama bym wziala polozna gdybym miala taka sytuacje juz nie z samego wzgledu bariery jezykowej. Poza tym jak wyzej, czasem wystepuja rozne sytuacje i nie kazdy z nas zna wszystkie terminy medyczne w jezyku angielskim. Gdybym ja tu rodzila i porod moj wygladalby tak samo jak wygladal w Polsce to bym sie zalamala i na bank bym sie nie dogadala. Mialam wiele komlikacji i mimo znajomosci jezyka nie bylabym w stanie sie dogadac. To jest duzy stres wiec lepiej miec kogos jako podpore.