Postautor: piowider » 20 paź 2009 16:53
Dobry temat na medytacje. Bol, a zwlaszcza ten przenikliwy utrzymuje nas latwo w tu i teraz. Staraj sie nie myslec o tym dlaczego ci sie to stalo i jak sie tego pozbyc. Skup sie tylko na odczuwaniu bolu.
Nie mow ze nie musisz sie skupiac,bo ciagle go czujesz.
W wolnej chwili skup sie na nim, wejdz w niego, wejdz cala swoja swidomoscia do tego palca i stan sie tym bolem.
Rob to tak czesto jak tylko mozesz. Nie mysl tylko odczowaj.
Badz tu i teraz.
Bedzie goilo sie szybciej.
I mimo wszystko radzilbym isc do A&E, zrobia ci przeswietlenie i bedziesz miec pewnosc czy jest zlamany.
A, bym zapomnial.
Poki ci go nie wsadza w gips, rob oklady z kwasnej wody, czyli Altacet (nie wiem czy tak samo nazywa sie w tutejszych aptekach), albo woda z kapusty kiszonej, a nawet sama kapusta kiszona na szmatce namoczonej w kwasnej wodzie, potem owinac czyms suchym. Najlepiej robic to na noc.