Ciąża i praca w magazynie

Escapade · Postautor: **Escapade** » 15 sie 2009 17:00

Witam Wszystkich!
Pracuje w magazynie
(od 17-stu miesiecy).Nastepne miesiace to bedzie naprawde busy okres w firmie.Pikuje,pakuje,wchodze na drabiny,caly czas na nogach.W magazynie jest bardzo zimno.Otoz dzisiaj potwierdzily sie moje przypuszczenia--jestem w ciazy.I tutaj zwracam sie z pytaniem do dziewczyn,ktore sa lub byly w podobnej sytuacj-praca w magazynie+niska temperatura
+ciaza.
Czy wasz szef ''wykreowal'' dla was nowe stanowisko pracy,moze zgodzil sie na male udogodnienia jak np.krzeselko-jesli glownie macie prace stojaca czy moze pozostalyscie w domu z pelnym wynagrodzeniem?Dziekuje za odpowiedzi.

Escapade · Postautor: **Escapade** » 15 sie 2009 17:38

blondynek pisze:co by te wszystkie babcie mialy powiedziec co w 19. wieku zapylaly przy zniwach i w stogach rodzily?!

dziewczyny! co wy takie delikatniusie teraz?? ciaza to nie kalectwo

pracodawca moze udogodnienia wprowadzic jak ta ciaze bardziej zaawansowana bedzie; na pewno po drabinach nie bedzie ci kazal skakac

Wiem,ciaza to tez nie choroba.
''Pod koniec XIX wieku śmiertelność niemowląt w Królestwie Polskim i w Poznańskiem wynosiła ok. 25 %, to znaczy jedno dziecko na czworo nie dożywało pierwszego roku.''
Ciaza i praca stojaca wiaze sie z bolem brzucha,krzyza i obrzekami nog.Wchodzenie na drabine moze byc niebezpieczne pod wzgledem ryzyka urazu.Granice wykonywaniu pewnych prac ustala szef czy kobieta?Prosze o odpowiedzi osob majacych do powiedzenia/napisania naprawde cos sensownego w temacie.Dzieki

Emigrantka · Postautor: **Emigrantka** » 15 sie 2009 17:40

Bardzij od zimna przerazaloby mnie to lazenie po drabinach/dzwiganie..

Bylebys nie trafila na polozna jak te artystki w moim szpitalu, slyszalam jak tlumaczyly mlodym na porodowce "Cicho, ja w polu rodzilam, wstalam, dziecko w chuste na plecy i dalej do roboty..."

heheheh

Podpisuje sie wiec troche pod Blondynkiem - ciaza to nie choroba...

No ale fakt, teraz mlode takie jakies delikatniejsze to i uwazac moze i bardziej musza....

Dbaj o siebie dziewczyna

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 15 sie 2009 20:29

Blondynek! Co ty o 19 wieku tu gadasz? Zgluplas juz calkowicie?? Nasze babcie byly lub ciagle sa 100 razy silniejsze i zdrowsze niz my teraz czy nasze dzieci beda w przyszlosci, Srodowisko i sposob odzywiania i chemia ogolnie i wszedobylsko dostepna raczej nam nie pomaga :roll:

Escapade, pierwsze 3 miesiace ciazy sa najwazniejsze, nie mozesz dzwigac i przeciazac organizmu jesli nie chcesz stracic malenstwa, idz do lekarza przede wszystkim a on cie juz poprowadzi we wlasciwym kierunku
Moje znajome (co prawda praca nie w magazynie ale wciaz na nogach) mialy wprowadzane udogodnienia, wiecej mozliwosci odpoczynku, pomoc w przenoszeniu i dzwiganiu ciezkich przedmiotow a od 7 miesiaca juz lazly na zwolnienie...

Dbaj o siebie i swoje dziecko, pozdrawiam

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 15 sie 2009 21:04

widocznie nie mialas za wiele do czynienia z babkami co w tych 3 pierwszych miesiacach poronily, na szczescie tez sama nie poronilas zapewne....stad brak paniki :roll:

Chuchanie na zimne nie zawsze jest glupota..

czarnas · Postautor: **czarnas** » 21 sie 2009 11:23

[quote="kaslawka"]Blondynek! Co ty o 19 wieku tu gadasz? Zgluplas juz calkowicie?? Nasze babcie byly lub ciagle sa 100 razy silniejsze i zdrowsze niz my teraz czy nasze dzieci beda w przyszlosci, Srodowisko i sposob odzywiania i chemia ogolnie i wszedobylsko dostepna raczej nam nie pomaga :roll:

Escapade, pierwsze 3 miesiace ciazy sa najwazniejsze, nie mozesz dzwigac i przeciazac organizmu jesli nie chcesz stracic malenstwa, idz do lekarza przede wszystkim a on cie juz poprowadzi we wlasciwym kierunku
Moje znajome (co prawda praca nie w magazynie ale wciaz na nogach) mialy wprowadzane udogodnienia, wiecej mozliwosci odpoczynku, pomoc w przenoszeniu i dzwiganiu ciezkich przedmiotow a od 7 miesiaca juz lazly na zwolnienie...

POPIERAM!!! słowa kaslawki!! mimo że ciąza to nie choroba bywa ciezko czasem, pierwsze 3 miesiące zgadza się najwazniejsze ale moga byc równocześnie tymi najgorszymi;-) niestety coraz częsciej słysze o poronieniach;-(( tymbardziej ze tutaj nie podtrzymaja ciązy;-( TRZYMAJ SIĘ PRZYSZŁA mamusiu;-)

aggy88 · Postautor: **aggy88** » 10 wrz 2009 22:45

to zależy od twojego samopoczucia, jeśli będąc w pracy czujesz się niekorzystnie przydałoby się coś z tym z robić, jeśli jest ci po prostu zimno radze ubranko na cebulkę;)

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 10 wrz 2009 23:00

Aggy....ona nie jest przeziebiona :lol:

Ciąża i praca w magazynie

Ciąża i praca w magazynie

Kto jest online