Londynek

Mieszkam i pracuję legalnie w Anglii, odprowadzam tutaj wszystkie składki. Jestem w ciąży. Chciałabym dowiedzieć się czy mogę nieodpłatnie rodzić w Polsce mimo, że nie jestem tam ubezpieczona. Posiadam kartę europejską EHIC, ale z tego co się orientuję zwracane są koszty tylko nagłych leczeń i wypadków. Poród jak wiadomo jest przewidywalny. Czy NHS zwraca koszty porodu poza granicami UK? A może istnieją inne możliwości darmowego porodu w Polsce? Z góry dziękuję za pomoc. Może znacie linki do stron angielskich gdzie można o tym poczytać?

Nie zupelnie to ale....

Ostatnio znajomy ktory mieszka i pracuje tutaj musial dowiedziec sie jak swoim, tutejszym ubezpieczenim pokryc zone ktora nie pracuje w Polsce a musi isc na operacje.

jak pisalas wczesniej, wszelkie "europejskie ubezpieczenia" pokrywaja tylko nagle wypadki.

Powiedziano nam o druku:

http://www.hmrc.gov.uk/forms/ca8454.pdf - po ktorego wypelnieniu zona (i dzieci) w Polsce bedzie ubezpieczona normalnie a nie tylko "na wypadek", duzo ludzi robi blad z placeniem za jakies dziwne ubezpieczenia wiec zadzwonilam bezposrednio do DoH zeby sie konkretnie o to dowiedziec.

Ogolnie, zadzwon to Department of Health (oni doradzili nam ta forme) i oni powinni wiedziec:

http://www.dh.gov.uk/en/index.htm

Podbijam.Jak się to przedstawia w tym roku?

Bez problemu mozesz urodzić w Polsce. Proponuję równiez nie pisać tutaj głupot o tym jak rodzi sie w szpitalach w PL ponieważ sytuacja wyglada teraz zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat tmeu. Po pierwsze niemal wszystkie oddziały są wyremontowane . Po drugie w każdym szpitalu podają już wszystkie rodzaje znieczuleń. Nie ma również problemów z cięciem cesarskim na życzenie.
http://cesarskieciecie.net.pl/cesarka/c ... -zyczenie/

Opieka medyczna w Uk to wcale nie taki cud miód orzeszki. Często przy porodzie pomaga jedynie położna a nie lekarz.