Z pewnością siłownia to dobry pomysł, warto być "fit" niż tak jak te niektóre opasione grubasy
Nie wiem jednak czy nie lepiej za tą miesięczną składkę (która się chyba waha w okolicach 45-80 funtów) kupować sobie systematycznie sprzęt siłowy. Oczywiście, nie zawsze jest gdzie to rozłożyć, ale chyba można w ten sposób zaoszczędzić sporo kasy i czasu. Śmieszne są dla mnie pewne rzeczy:
- Bieganie na bieżni w śmierdzącym pomieszczeniu oglądając telewizor;
- Tracenie czasu na dojazd/powrót z siłowni, nawet głupie 15 minut w jedną stronę przez tydzień może sporo uzbierać!
- Korzystanie z wyszukanych sprzętów, gdzie większość można zrobić "na sucho", lub z bardzo prostymi/tanimi zamiennikami!
Tak na koniec: Rambo biegał po dworze, po schodach, na deszczu, uderzał w mięso i jakoś mu się powodziło
Nie stawajmy się niewolnikami komercjalizacji!