Strona 1 z 4

Adopcja

: 13 lip 2008 14:26
autor: Luna
Witam. Jestem w 7 miesiacu ciazy. Niestety nie jestem w stanie wychowac samodzielnie dziecka. Wiem, ze tutaj w uk panstwo bardzo troszczy sie o samotne matki, jednak ja chcialabym aby moj synek mial oboje kochajacych rodzicow. Dlatego zdecydowalam sie oddac go do adopcji.
Chcialabym miec wplyw na to do jakiej rodziny trafi.
Prosze o porade, gdzie mam sie udac i od czego zaczac.

: 13 lip 2008 22:07
autor: AgatkaP
Czesc Luna
wydaje mi sie,ze u GP(lekarza) powinnas sie dowiedziec informacji na temat adopdcji.Twoja midwife(polozna) tez napewno Ci pomoze. Porozmawiaj z nimi,wydaje mi sie to najbardziej rzetelnym zrodlem informacji w tak waznej sprawie.Poszukaj tez moze na internecie.
Zycze powodzenia

: 13 lip 2008 22:57
autor: kaslawka
Droga Luno

Nie orientuje sie co prawda w prawie adopcyjnym w UK ale mysle ze jest to podobne do Polskiej procedury. Musisz znalezc osrodki adopcyjne (tutaj sie to nazywa agencje adopcyjne) i zglosic decyzje oddania dziecka do adopcji. Mysle ze pomoga ci w kwestiach prawnych...bo bedziesz sie musiala zrzec praw do tego dziecka na przyszlosc...

http://www.adoptionuk.org

Trzymaj sie i zycze powodzenia w znalezieniu odpowiednich rodzicow dla chlopca

Kasia

: 14 lip 2008 13:47
autor: czarnas
Sory ale trzeba było myslec wczesniej o konsekwencjach!! mam nadzieje że ci serce peknie! dzidzia bedzie mała,wiec nic nie bedzie pamietac,ale w przyszłości odbije sie to na psychice nie źle!--------tłumaczenie się że nie dasz rady sama wychowac to głupota,moze poprostu nie dojrzałaś?! a nastepne jak byś miała w przyszłości to co? bedziesz tak każde maleństwo oddawać?--czy może któreś z kolei zatrzymasz????!!!!.Nie masz rodziny zeby Ci ktos pomógł?! jak sama powiedziałaś uk pomaga tak?!- ale ty twierdzisz że nie dasz rady,moze problem jest gdzie indziej a nie w pieniadzach????OTRZAŚNIJ SIĘ I BĄDDZ KOBIETOM ALBO WCZEŚNIE MYŚL CO ROBISZ!!

: 14 lip 2008 14:30
autor: Usercostam
A ja sie ciesze z decyzji jaka podjelas. Na pewno lepsze cos takiego niz aborcja.

: 14 lip 2008 17:33
autor: czarnas
To bez wątpienia porównując aborcje jest lepsze wyjście.Pozbycie sie maleństwa które się nosi pod serduszkiem 9 miesięcy! dobrze że chociaz na śmietnik nie wyrzuci.

: 14 lip 2008 22:06
autor: MarcFloyd
Czarnas, ona pyta o przepisy a nie o ocene moralna. Nie wiesz w jakiej jest sytuacji, wiec nie osadzaj jej.

: 14 lip 2008 22:50
autor: kaslawka
Rany......wiedzialam ze zaraz sie znajda osadzacze.....ulubiona polska cecha :roll:

nikt z nas nie wie w jakiej sytuacji jest dziewczyna,co przeszla i co by musiala jeszcze przejsc...

Luna, pomyslalam jeszcze ze bedzie ci trudno miec ten wplyw do jakiej rodziny trafi bo wiekszosc rodzicow adopcyjnych chce byc anonimowa i nie chce miec jakiegokolwiek kontaktu z biologiczna matka...niewiem dokladnie jak to wyglada w UK. Zadzwon do tych agencji i porozmawiaj z nimi o mozliwosciach


Pozdrawiam

: 14 lip 2008 23:39
autor: czarnas
Dziewczyna jest juz w 7 miesiącu ciaży czy o takich sprawach mysli sie tak późno?! zamieniłaby sie z nia nie jedna kobieta żeby mieć swoja dzidzie! a cóż moze przejść? chyba że dziecko to dla niej przeszkoda? bo jak napisała nie o pieniadze tu chodzi!!! chyba że przez te 7 miesięcy się jeszcze wachała nad podjeciem decyzji?! mam nadzieje że to tylko objaw depresji i strachu,większość kobiet tak ma i nie popełni czegoś co osiadzie dziecku i jej na psychice do końca życia.!

: 15 lip 2008 00:51
autor: agula1980
A moze by tak ojca dziecka obwiniac za to ze ja zostawil a nie Lune za to ze stara sie znalesc wyjscie z sytuacji!!! BABA zawsze najgorsza,ale to przez nieodpowiedzialny TATUSIOW jest tyle rozbitych rodzin i samotnych matek!!!

: 15 lip 2008 00:56
autor: Usercostam
agula1980: wina jest najczesciej po obu stronach, nie przesadzaj i jak juz to pisz na temat.

: 15 lip 2008 08:20
autor: MarcFloyd
zamieniłaby sie z nia nie jedna kobieta żeby mieć swoja dzidzie!


Kobieto, bo zaczynasz mnie irytowac. Czy nie potrafisz zrozumiec ze nie kazdy musi wyznawac identyczne wartosci jak ty?

Ja na przyklad nie cierpie malych dzieci i nie zamierzam miec. Moza ona tez?
Moze nie ma pracy?
Moze jest chora?
A moze zwyczajnie NIE CHCE miec dziecka?
A dzieki niej para ktora CHCE miec dziecko a NIE MOZE go miec bedzie go miala!
Ja jestem pelen uznania dla niej.

: 15 lip 2008 10:29
autor: Artur79
z tego co pamietam to juz byla dyskusja na podobny temat na forum, na kilkanascie stron i doszlismy do tego ze nie ma porozumienia :)

: 15 lip 2008 10:44
autor: banita
dzien jak codzien :)

: 15 lip 2008 12:02
autor: Artur79
:lol: