Londynek

Jak poradzić sobie z łupieżem pstrym u dziecka? Maści czy tabletki?

Nic lepiej nie pomaga jak NIZORAL. Trzeba tylko pamiętać, aby go za szybko nie spłukać i myć ciało pianą. W Nizoralu to piana jest czynnikiem unieszkodliwiającym grzyby. Można też miejscowo stosować Klotrimazol

W takim przypadku moim zdaniem najlepiej wybrać się do dermatologa.

Mój mąż ma łupież pstry, bo u niego w rodzinie bardzo często na to chorowali. Na szczęście dzisiejsze leki pozwalają to leczyć na jakimś przyzwoitym poziomie, chociaż jak byliśmy w Anglii to się zastanawialiśmy, co zrobić, jeżeli nie znajdziemy lekarza, który przepisze nową receptę. Akurat tak się złożyło, że maści i tabletki miały mu się skończyć, jak już się przeprowadziliśmy do Anglii, a przecież nie przyślą nam recept z Polski, bo to by sensu nie miało. Dlatego szybko zaczęliśmy szukać dobrego dermatologa w Londynie, a to nie było łatwe, co powinien wiedzieć każdy, kto tam mieszka lub mieszkał, jakie to rozległe miasto.
Internet trochę pomógł, bo zlokalizowaliśmy kilka polskich klinik albo gabinetów z polskimi specjalistami i urządziliśmy serię gorących telefonów, wizyt itd. Aż wreszcie wspólna znajoma poleciła nam klinikę, której ofertę mogliśmy sprawdzić na stronie i byliśmy zaskoczeni jakością obsługi w http://panamedic.eu/lekarz/dermatolog/. Co prawda swojego leku mąż nie dostał ze względu na niedostępność w Anglii, ale zaproponowano mu zamiennik, który, mimo obaw, dobrze się przyjął.

Nie jest to groźna choroba, ale uciążliwa w leczeniu i trzeba wytrwałości, żeby zachować estetykę i dbać o miejsca zmienione chorobą. Można z tym żyć, ale nie należy porzucać leczenia!

Najbezpieczniej poradzić się pediatry lub poprosić o skierowanie do dermatologa, tak samo jak masz problem z samochodem na ulicy to polecam pomoc drogową . Korzystałam i wiem, że na pewno warto, opłaca się

Sprawdź, czy Twoim problemem nie jest również wrażliwa skóra głowy, jak ja rozpoznać poczytaj sobie na blogu http://www.vichy.pl/blog/wrazliwa-skora ... 59953.aspx i ewentualnie zastosuj się do wytycznych. Problemy dermatologiczne czasami są efektem dłuższej lub poważnej choroby, skóra różnie na to reaguje.

MarcinNow pisze:Jak poradzić sobie z łupieżem pstrym u dziecka? Maści czy tabletki?

Odpowiednie kosmetyki. Ogólnie jest ich sporo chociaż większość jest dostosowanych do łupieżu zwykłego a nie do łupieżu pstrego. Nizoral to nie jest środek na łupież pstry i dziwi mnie ogolnie, ze tak wiele osob sobie na forach ten środek poleca.....

Zerknij sobie tutaj
http://poradnikrefluksowy.pl/poczytaj-o ... iez-pstry/

Na stronie jest opisane jak leczyć łupież pstry.

Sama stosowałam Nizoral, ale nie wiem czy jest on dobry i bezpieczny również dla dzieci. Różnego rodzaju szampony lecznicze, w tym dla dzieci można znaleźć chociażby w aptekach internetowych. Tam również zaskoczą Was niższe ceny. Mogę polecić bardzo dobrą aptekę internetową: https://aptekaprima24.pl , w której jest bardzo duży wybór zarówno leków jak i tego typu kosmetyków. Sama często korzystam z patek internetowych, ponieważ te w mojej okolicy nie są wyposażone najlepiej.

Hej!

A próbowałeś serum oczyszczającego do skóry głowy BIONIGREE? U mnie sprawdza się świetnie, a sama aplikacja szklaną pipetką jest bajecznie prosta, zwłaszcza jak masz tak grube palce jak ja.

Łupież pstry jest wywołany przez grzyba! Więc generalnie ma co tutaj czarować, tylko prosto do dermatologa iść, żeby dobrał odpowiednie leczenie...

__________________

Oj, z tego co widzę to faktycznie, lepiej od razu iść do lekarza, a nie bawić się w jakieś forumowe znachorstwo. Jak to faktycznie grzyb, to nie ma z tym żartów...

propofolek pisze:Oj, z tego co widzę to faktycznie, lepiej od razu iść do lekarza, a nie bawić się w jakieś forumowe znachorstwo. Jak to faktycznie grzyb, to nie ma z tym żartów...

Jestem podobnego zdania. Jeśli nie włączy się odpowiednich środków przeciwgrzybiczych to można narobić sobie jedynie problemów.... WIem po sobie poniewaz miałam łupiez pstry i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak to bardzo nieprzyjemnie może się rozwinąć jak się tego odpowiednio nie leczy ( o głupia ja ).
Jesli miałabym coś polecić to będzie to:
pityver - najlepiej cała seria szampon, wcierka plus emulsja
zmiana codzienna pościeli oraz piżamy
plus oczywiście clotrimazolum
Jak nie pomoże to można włacyzc leki doustne, aczkolwiek mi to nie było potrzebne