To w Londynie można spotkać nawet polskiego psychiatrę? Nie wiedziałem, że nawet tacy specjaliści wyjeżdżają za chlebem.
Ale warto zanotować, w przyszłości może mi się przydać. Mam nerwicę natręctw i niestety muszę stale kontrolować się u psychiatry, ale jestem tu od niedawna i póki co takie konsultacje załatwiam przez Skype'a. Pracownia Psychorozwoju w Warszawie, gdzie się leczyłem daje taką możliwość. Tu jest ich strona:
http://psychoterapia-kielczyk.pl/Wiem jednak, że jeśli będę chciał tu dłużej zostać, to będę musiał znaleźć kogoś na miejscu, a z językiem nie jest u mnie aż tak dobrze, żeby iść do Brytyjczyka.