Strona 1 z 1

Sama z dzieckiem

: 13 kwie 2013 22:07
autor: Magda2666
witam,

pilnie potrzebuje porady. Przyjechalam do londynu w styczniu i zamieszkalam z moim chlopakiem. Nie pracowalam tutaj legalnie, tylko na czarno jako opiekunka. Teraz rozstaje sie z partnerem i niedlugo zostane sama z dzieckiem zupelnie na lodzie. Obecnie nie pracuje. Nie wiem co mam zrobic, z kolei do polski nie mam do czego wracac. Napiszce prosze, co moge zrobic?? czy sa w londynie jakies domy dla samotnej matki gdzie moglabym dostac jakas pomoc?
Bede wdzieczna za odpowiedz.

: 13 kwie 2013 23:52
autor: rolmopsik
nie pracowałaś i oczekujesz od obcego państwa żeby się Tobą i dzieckiem zaopiekowało?? No ludzie co to jest za sposób myslenia ???? Nie masz do czego wracac ? Tu nie masz po co zostac to chyba wyjaśnia wszystko...Po ostatnich zaostrzeniach nie spodziewaj się absolutnie żadnej pomocy ze strony rządowych organizacji wUK... lepiej spakuj mantki i przeproś rodzinny kraj...

: 14 kwie 2013 00:29
autor: Magda2666
jezu, skad tyle jadu w tobie??
:shock: :roll: zadalam tylko pytanie czy moze jest jakies miejsce np dom dla samotnej matki gdzie moglabym sie zatrzymac do czasu kiedy znajde prace.

: 14 kwie 2013 03:22
autor: rolmopsik
odpowiedz podałam - dla osob, ktore nie przepracowaly i nie odprowadzily podatku do budżetu - NIE MA

Ty bys chciała żeby to był jad - niestety to jest najzwyklejsza w świecie rzeczywistość - nie mierz ludzi swoją miarką - nie każdy jest Głupiutki... :lol:

Re: Sama z dzieckiem

: 14 kwie 2013 10:09
autor: aina24
Magda2666 pisze:witam,

pilnie potrzebuje porady. Przyjechalam do londynu w styczniu i zamieszkalam z moim chlopakiem. Nie pracowalam tutaj legalnie, tylko na czarno jako opiekunka. Teraz rozstaje sie z partnerem i niedlugo zostane sama z dzieckiem zupelnie na lodzie. Obecnie nie pracuje. Nie wiem co mam zrobic, z kolei do polski nie mam do czego wracac. Napiszce prosze, co moge zrobic?? czy sa w londynie jakies domy dla samotnej matki gdzie moglabym dostac jakas pomoc?
Bede wdzieczna za odpowiedz.


temat ten juz byl wielokrotnie poruszany na tym forum, wiec poszukaj w poprzednich postach.

jesli chodzi o zaostrzenia to one jeszcze nie nastapily sa dopiero planowane.

a po kolejne, nigdy nie przejmuj sie to czy ktos jest do Ciebie mily czy nie, mysl co dla Ciebie wazne i na tym sie skup, jak ktos zlosliwy to poprostu ignoruj takich ludzi i skupiaj sie na sobie. Ja zawsze mam takie przekonanie, ze jak ktos do mnie cos ma to znaczy, ze cos z ta osoba jest nie tak, a ludzi chorych jak widzisz na ulicy to z grzecznosci odwracasz glowe, na forum itp robi sie to samo, bo czlowiek zlosliwy to troche chory psychicznie, czy nie..

pozdrawiam i powodzenia. :wink: