Londynek

Witam wszystkich

Za około miesiąć czasu mam zamiar wyjechać do Bedford gdzie znajduje się siostra mojej kobiety z mężem i dziećmi.Planuje jak najszybciej znaleść prace z zamiarem pozostania na stałe.Tylko jest mały problem ponieważ moja kobieta jest w ciąży i ma termin porodu na koniec Lipca czyli nawet jesli bym pracował to nie będzie 6 miesiecy przepracowanych które zapewniaja darmowy pobyt w szpitalu.Dodam iz kilka lat temu moja kobieta była już w Anglii przez około 3 lata i ma wyrobiony angielski NIP (wybaczcie nie pamietam jak to u Was się nazywa) oraz pracowała więc składki zdrowotne były pobierane.Teraz moje pytanie czy warto jechać teraz (ogólnie czy jest możliwość załatwienia tego darmowego porodu) czy lepiej zostać w Polsce i dopiero po urodzeniu coś myśleć nad wyjazdem bo napewno nie będzie Nas stać by zapłacić z własnej kieszeni za poród w UK.
Z góry dziękuje za odpowiedz

Oczywiscie ze ma darmowy porod ,tym bardziej ze placila skladki National Insurance Number.A jak by nie miala a zaczela rodzic tu , to chyba normalne ze jestesmy w UE i nie musimy placic za takie przypadki.To dziala w obie strony.Pomysl kolego angielka zaczyna rodzic w polsce i ma placic za porod?No chyba ze w prywatnej klinice to tak.A skladki placone na NIN tu nie ulegaja przedawnieniu.Po przyjezdzie moze sie zarejestrowac dla bezrobotnych i jobcentre bedzie dalej placil te skladki nie wiem czy otrzyma zasilek ?Nie orietuje sie jak jest tu z ciagloscia pracy ale gdyby nie przyznali zasilku to i tak za nia placic beda NIN .Ubezpieczenie.A gdzie rodzic?tu czy tam?zdania sa podzielone moze jakas kobieta co rodzila tu sie wypowie?

Bardzo dziękuje Tobie daro43 za pomocną odpowiedz Będzie to moje pierwsze dziecko i bardzo zależy mi być przy kobiecie podczas porodu. Nie chciał bym by musiała specjalnie wracać do Polski by urodzić a mnie przy tym by nie było...Wierze że będzie tak jak to opisałeś i jeszcze raz dziękuje za pomoc

Najwazniejsze zeby bylo zdrowe i zona tez czego zycze.Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego.