goraluk pisze:Paliłem nie mniej niż [b]StaraBaba[/b...
Wspominales o 20 dziennie, ja palilam czesto 40 dziennie wiec chyba jednak mniej paliles.
Nie ma metody ktora bedzie skuteczna dla kazdego.
Kolezanka rzucila z e-papierosem, na miesiac, teraz znowu pali.
Ja mam swoje "wspomagacze" (nitorette cukierki, plastry, inhalatory) i jakos sie narazie trzymam. Zobaczymy jak bedzie dalej.
Kazdy znajdzie swoja metode, taka ktora dziala dla niego/dla niej, nie ma na nic metody universalnej wiec nie ma co na sile czegos komukolwiek wciskac.
O ksiazce Carr wiem juz od 100 lat, tak - czytalam, I zero reakcji. A po reviews wiem ze duzo osob z ta ksiazka rzucilo.
Nie ma bata, kazdy musi znalezc swoja, odpowiednia dla siebie metode.
A tak na marhinesie - w moim srodowisku nikt nei pali i nikt nie pije.