odchudzanie

[daro43]

tak samo działa nagietek lekarski będziesz spożywał non stop (dłuższy czas) poopalasz sie za długo dostaniesz uczulenia i skóra też może sie przebarwić, ja po pierwsze zrobił bym badania morfologii krwi czy mogę dietować bo coraz częściej okazuje się że sporo ludzi ma anemię, szczególnie kobiety, faceci też jak ciężko pracują jedzą binsy i jajka tylko bo do polski trza wysłać kasę, trzeba oszczędzać! zgrozo na jedzeniu ,kobiety wiadomo utrata dodatkowa krwi co miesiąc, już grużlica wykryta w polsce społeczeństwo nasze nie jest zdrowe goraluk , szkodzić sobie jest prosto, ale zasada lekarska leczy się przyczyny nie objawy.

[daro43]

To jak lekarz 8 lat leczył gościa na żółtaczkę nic nie pomogło, po 9 - ciu mu plowiedział że jego ojciec był chińczykiem.Jak masz pytania to pytaj może i ja się douczę nie pisz bo gdzjeś widziałem , napisz sam dotchnołem, zobaczyłem na własne oczy bo ja w Dawida Coperrfilda nke wierzę.

[PaniDomuLondyn]

Ja bylam wegetarianka przez 8 lat i nigdy nie czulam sie tak znakomicie. Oczywiscie majac w glowie te wszystkie bzdety,ze niby anemia itp. robilam sobie ogolne badania co pol roku. Nigdy nie mialam tak dobrych wynikow jak wtedy. A anemie mialam....jak jadlam mieso : )
Rzadko chorowalam,trzymalam wciaz ta sama wage.

Z jedzeniem miesa jest jak z uzaleznieniem - peklam po 8 latach. Moj chlopak jadl mieso i w lodowce byly kabanosy. Bylam okropnie glodna i otworzylam lodowke...te kabanosy tak necaco pachnialy,ze je zjadlam : (
No i zaczelam byc miesozerca znowu. Teraz po 5 latach znowu wrocilam do wegetarianizmu,poniewaz na miesie przytylam i zauwazylam,ze nie mam tak duzo energii jak na zielonce.
Co ciekawe moj chlopak zauwazyl,ze stalam sie o wiele spokojniejsza niz jak jadlam mieso. A badania potwierdzaja,ze miesozercy sa bardziej agresywni niz wegetarianie.

Ja ogolnie nie wnikam w cala ta ideologie bycia wegetarianinem - wiem,ze to jest dla mnie dobre i tyle.
Nie przekonywuje nikogo ani nie ganie miesozercow - nie mam zamiaru zbawiac swiata.
Kazdy jest odpowiedzialny za swoje zycie.
Moja historia jest taka jak opisalam powyzej. I tyle.
Kazdy niech wybiera co dla niego jest zdrowe.

[daro43]

Oczywiście masz racje ja tylko nadmienię że każdy organizm jest inny , jeden toleruje wapń lepiej inny gorzej lub odwrotnie.Co do mięsa ?ryby przy Twoim wegatarianiżmie są wskazane one mają nienasycone kwasy omega 3, dobre dla mózgu jak i posiadają właściwości antyrakowe jedz dużo warzyw najlepiej gotowanych na parze, mniej witamin tracą niż w wodzie, ryby tylko morskie oczywiście, czym mniej przetworzone tym lepiej, i płyny staraj się dużo pić do 2 litrow wody dziennie , pomijając tea. zyczę dużo zdrowia j nie sól za dużo imbir i pieprz to zdrowie

[daro43]

Drodzy forumowicze, jeśli komuś sie wydaje że kabanosy czy kiełbasa !!! czym suchsza tym ma mniej tłuszczu i tym samym mniej kalorii to bład , jest suchsza bo woda odparowywuje, a tłuszcz zostaje i calorie też, wiem że dużo kobiet mając fałdke na brzuchu już stosuje diety , odchudzanie, gimnastyka wystarczy i mniej słodyczy, batoników i czekolady nadziewane są najgorsze , bo znikoma zawartość kakao, sprawdzajcie co kupojecie jest skład, i omijajcie produkty gdzie pisze guma arabska i benzonsan sodu w tym składzie, sztucznie barwione.Macie pytania pytajcie, napewno odpiszę pozdrawiam wszystkich propagujących zdrowy styl życia.

[goraluk]

daro43 Jeśli piszesz, że człowiek genetycznie jest przystosowany do spożycia mięsa to ja z twoich porad raczej zrezygnuję...
Człowiek nie jest mięsożercom i o tym wiadomo już od dawna. Może powinieneś uzupełnić wiedzę na ten temat.
Będąc wegetarianinem tak jak pisze PaniDomuLondyn nasz organizm się odradza. Niestety mi osobiście zawsze brakuje odpowiedniej woli, zresztą marketing też nie pomaga, bo wszędzie tylko mięso. A jak pisze PaniDomuLondyn mięso uzależnia. Naprawdę polecam ci trochę poczytać na te tematy. Nie ograniczaj się do tego co masz, aj też kiedyś twierdziłem, że człowiek jest typowym mięsożercom do póty nie zacząłem szukać przyczyn kiepskiego samopoczucia i rożnych diet. Tak więc ja też wiem na swoim przykładzie, że wegetarianizm naprawdę pomaga. Ale jak napisałem cała otoczka świata biznesu na to nie pozwala. Tak jak z papierosami, to, że one nie uzależniają też nigdzie nie znajdziesz, a jednak... to prawda.
Każdemu palaczowi polecam raport firmy Philip Moris (Marlboro) z 1999 lub z 2000 rok, który został wydany na polecenie sądu po głośniej sprawie o spowodowanie śmierci palacza (nie pamiętam dokładnie, ale w necie można znaleźć) Niestety raport jest po angielsku i obejmuje między innymi cały cykl produkcji papierosa oraz badania laboratoryjne jak również sprawy finansowe w tym i ciekawy wątek Polski kiedy to na początku lat 90-siątych PhilipMoris z British Tobaco podzielił Polskę na północ i południe stref wpływów przy bardzo przychylnych ministrach Polski z premierami łącznie (Boni, Bielecki, Kropiwnicki, Rokita, Kaczyński i inni) jest tam napisane co i za ile komu do kieszeni:))) (przykład: Zakłady Tytoniowe z Krakowa sprzedane za cenę 3 miesięcznego zysku...).
Pozdrawiam.

ps. Szczególnie StaraBaba powinna to przeczytać.

[daro43]

Pamietam dobre masz wiadomości , pisze bez ogonkow, tak kobitka dorobila sie raka pluc,zaskarzyla marllboro ze palila 30 lat ta jedna firme przedstawila rachunki i wygrala okolo 30 mln dolarow, fakt , wiesz co jeszcze udowodnila? ze dosypuja uzalezniacze to tytoniu.A ja nie wiem co Baba pali? może dzojty? albo skrety? ale za swoja kase.Kazde panstwo chce miec zyski z akcyzy nie?wiec czym konsumentow mnogo to co? zysk miliardowy, tyle napisałes ze dzis nie odpisze na wszystko.

[daro43]

Goraluk kto napisał że mięso truje?ludzie po cieżkich operacjach dostają w diecie gotowane mięso,dzieci jedzą cielęcine kaczka pełna witamin a ty tu ściemy wciskasz.Owszem mięso truje jak smazysz na byle czym olej się spali , a jaskiniowcy wegetarianie byli? chyba padlinożercami, jak wymyślili dzidy i łuki to polowali na mamuty, korzonki jedli jako uzupełnienie zywieniowe poczytaj bo może czytałeś coś ale za dużo na raz i Ci się popiermyliło.

[daro43]

Łap jeden temat piszemy o diecie nie o papierosach i innych bzdurach , a Ty pięć tematów na raz smarujesz, to sie ludziom w głowach miesza.

[NoToCo]

Pani Domu, a w okresie kiedy byłaś wegetarianką kupowałaś i gotowałaś mięso (dla chłopaka)? Jak dałaś z tym radę?

Ja planuję (wstyd przyznać od kiedy) na początek tygodniowy bezmięsny "detox". Wegetarianką raczej nigdy nie zostanę bo nie mam wystarczająco silnej woli...

Jeszcze jedno pytanie - jak dobrze ugotować soczewicę? Tak, żeby była al dente, nie papka. Gotujesz w wodzie czy wywarze warzywnym?

[PaniDomuLondyn]

Nie gotowalam miesa dla chlopaka - sam sobie gotowal i kupowal jak chcial ale niestety wlasnie przez jego miesozernosc ja zaczelam jesc mieso.
Teraz jest odwrotnie
Chlopak juz ok.2 miesiecy nie je miesa i jest zadowolony.

Chodzi o to, zeby nie miec na poczatku kontaktu z miesem jak jest sie glodnym. To zwykle uzaleznienie i tak dziala. Musisz unikac miesa.
Trzeba miec bogata kolekcje przepisow wegetarianskich zeby wiedziec co ugotowac, wtedy otwiera sie przed Toba inny swiat, bogaty w warzywa,owoce,nasiona,zboza itp. Masz zupelnie inna perspektywe na gotowanie i roznorodnosc swiata wegetarianskich dan i smakow.

Jak moj chlopak powiedzial swojej mamie,ze ja nie jem miesa, ta zapytala: To co ona je?
Bo niektorym wydaje sie,ze jak nie je sie miesa to ma sie uboga i nudna diete.

Lentils gotowalam w zupie warzywnej - nawet nie wiedzialam,ze to soczewica byla, dopiero teraz sprawdzilam.

I jako ciekawostke Ci napisze,ze jak nie jem miesa mam strasznie wyostrzony smak na chemiczne jedzenie z dodatkami konserwujacymi itp. Dlatego np. przestalam kupowac lody (robie sama) i soki/napoje z supermarketow - wyciskam sama.

[aina24]

czy ktos z was sie odchudza? na jakiej diecie jestescie? silownia czy cwiczenia w domu?

ja zaczynam "dukan diet" od poniedzialku ktos moze probowal?

moja dieta, ktora zawsze dziala to
- ruch, cwiczenia
- odstawiam slodycze
- jem o polowe mniej choc to samo
- nie jem tak np od 5, choc to zalezy co zjadlam w ciagu dnia, ale ogolnie od 5 nigdy nic nie jem.
- staram sie nie myslec ani o jedzeniu ani o odchudzaniu, bo jak sie mysli co sie zjadlo i liczy kalorie to sie zachcewa jesc.

ale jednak najwazniejszy jest ruch, czasem jak tak nawet wracam z pracy piszo i sie czuje zmeczona to nawet jesc mi sie nie chce, jakbym jechala samochodem czy bus to bym siedziala i myslala co zjem jak dojade- juz siebie znam


takim oto sposobem bez stosowania diety cud udaje zawsze mi sie dojsc do size 8...

[NoToCo]

Pani Domu, a możesz polecić jakieś strony z przepisami na dania wegetariańskie, z których korzystasz (polskie lub angielskie)?

Po jakim czasie po odstawieniu mięsa przestałaś o nim myśleć?

[goraluk]

[url]http://www.bbc.co.uk/food/recipes/search?diets[]=vegetarian[/url]
Ponad 6800 przepisów. W tym desery, dania główne, lekkie itp.

[daro43]

PaniDomu ma racje , też sam robie lody po tym co przeczytałem ile kupne chemi mają, dawno zrezygnowałem z schabowych i innych smazalników , jem tylko jak już mięso gotowane lub grilowane na sucho bez tłuszczu, polecam kotlety sojowe i brokuły, soczewica jest bardzo zdrowa.Fakt nie podważalny.Hindusi dużo homosu jedzą z miętą też zdrowo , dla tych co nie wiedzą co jest głównym składnikiem to coś jak u nas groch, tylko większy moczą to całą noc.Pracowałem dawno temu w libanskiej restauracji to wiem.