Nie gotowalam miesa dla chlopaka - sam sobie gotowal i kupowal jak chcial ale niestety wlasnie przez jego miesozernosc ja zaczelam jesc mieso.
Teraz jest odwrotnie
Chlopak juz ok.2 miesiecy nie je miesa i jest zadowolony.
Chodzi o to, zeby nie miec na poczatku kontaktu z miesem jak jest sie glodnym. To zwykle uzaleznienie i tak dziala. Musisz unikac miesa.
Trzeba miec bogata kolekcje przepisow wegetarianskich zeby wiedziec co ugotowac, wtedy otwiera sie przed Toba inny swiat, bogaty w warzywa,owoce,nasiona,zboza itp. Masz zupelnie inna perspektywe na gotowanie i roznorodnosc swiata wegetarianskich dan i smakow.
Jak moj chlopak powiedzial swojej mamie,ze ja nie jem miesa, ta zapytala: To co ona je?
Bo niektorym wydaje sie,ze jak nie je sie miesa to ma sie uboga i nudna diete.
Lentils gotowalam w zupie warzywnej - nawet nie wiedzialam,ze to soczewica byla, dopiero teraz sprawdzilam.
I jako ciekawostke Ci napisze,ze jak nie jem miesa mam strasznie wyostrzony smak na chemiczne jedzenie z dodatkami konserwujacymi itp. Dlatego np. przestalam kupowac lody (robie sama) i soki/napoje z supermarketow - wyciskam sama.