Tematy związane ze zdrowiem, medycyną i sprawami rodzinnymi.
Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 19 lis 2013 12:03

My rodziliśmy w Whipps Cross University Hospital i jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni pod każdym względem.


No to albo mieliscie kupe szczescia albo....byle co doceniacie.

WX to jeden ze szpitali ostatnio najczesciej wymienianych (fakt nie na Londynku i nie po polsku ale jednak) ze wzgledu na brod, smord, podejscie personelu do pacjentow itd - szczegolnie ich polozniczy
Ostatnio zmieniony 19 lis 2013 12:31 przez Emigrantka, łącznie zmieniany 1 raz.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 19 lis 2013 12:22

emigrantka pisze:
My rodziliśmy w Whipps Cross University Hospital i jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni pod każdym względem.


No to albo mieliscie kupe szczescia albo....byle co doceniacie.

WX to jeden ze szpitali ostatnio najczesciej wymianiaych ze wzgledu na brod, smorod, podejscie personelu do pacjentow itd - szczegolnie ich polozniczy


Ale w porównaniu do Polski to jak niebo a ziemia


speediee
Gastarbeiter
Posty: 95
Rejestracja: 13 lis 2013 13:57

Postautor: speediee » 19 lis 2013 13:34

Może z żoną mieliśmy szczęście a może zmieniło się od czasu urodzin (4 lata).
My nie wyobrażamy sobie lepszych warunków no chyba, że w prywatnej klinice jakiejś :)

Zarówno do personelu jak i sali porodowej (u nas jednocześnie poporodowa) nie mieliśmy zastrzeżeń. Oczywiście pałac z marmurami i złotymi klamkami to to nie jest ale normalny szpital.

Zresztą to nie chodzi o ten konkretny szpital tylko o poród w Londynie (podałem ten bo tylko z tym miałem do czynienia).
Podejrzewam, że w większości jest podobnie.

nimue
Gastarbeiter
Posty: 69
Rejestracja: 13 mar 2012 06:42

Postautor: nimue » 26 lis 2013 14:03

Myśmy też rodzili w WX i nie mamy się czego czepić. Fakt, wszystko poszlo błyskawicznie i bez komplikacji, o 1 w nocy urodziliśmy a po obiedzie byliśmy w domu :), ale szpital czysty, personel profesjonalny -złego słowa nie mogę powiedzieć.

speediee
Gastarbeiter
Posty: 95
Rejestracja: 13 lis 2013 13:57

Postautor: speediee » 26 lis 2013 15:39

A u mnie jest to swego rodzaju integracja z żoną i okazanie jej miłości i szacunku i w poważaniu mam czy jest to poprawnie stylistycznie czy skąd się wzięło.

nimue
Gastarbeiter
Posty: 69
Rejestracja: 13 mar 2012 06:42

Postautor: nimue » 26 lis 2013 23:31

O rrrrany... :roll:

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 26 lis 2013 23:56

speediee pisze:A u mnie jest to swego rodzaju integracja z żoną i okazanie jej miłości i szacunku i w poważaniu mam czy jest to poprawnie stylistycznie czy skąd się wzięło.


Integracja to była w chwili poczęcia

nimue
Gastarbeiter
Posty: 69
Rejestracja: 13 mar 2012 06:42

Postautor: nimue » 27 lis 2013 09:46

ha! i nie prawda to jest, bo markowileyton brzuch urósł jak byłam w ciąży:D!

nimue
Gastarbeiter
Posty: 69
Rejestracja: 13 mar 2012 06:42

Postautor: nimue » 27 lis 2013 15:20

No...malutki nie jest, to fakt :). A tak serio...ja nie patrzę na bełkot psychologów, na mody czy zapożyczenia. JJa wiem, kto był ze mną w szpitalu, kto masował, pot ocierał itd...w mojej ocenie to czynny udzial w porodzie. I nie ma sensu bawić się w gierki słowne, moja filozofia jest taka: razem się dziecko poczyna, razem ciążę przeżywa, razem rodzi. Każdy ma rzecz jasna prawo do własnej filozofii.

kacha112
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 17 gru 2013 00:18

Postautor: kacha112 » 17 gru 2013 00:27

Wiec z porodem w uk podobnie jak w Polsce tyle ze tu cie nie nacinaja co nie zawsze jest dobre ale to chyba jeden z minusów jeśli chodzi o coś na bol wszystko jest do wyboru od naturalnych sposobów takich jak porod w wodzie poprzez gaz i kończąc na zastrzyku w kręgosłup oczywiście w przeciwieństwie do polski za nic nie płacisz. Ojciec dziecka bądź ktoś inny moze byc przy porodzie cały czas i nawet zostać na noc razem z tobą nie we wszystkich szpitalach jest to możliwe ale ja miałam szczęście i barnet ma taka opcje. Ciekawe jest rownież to ze dziecka ci nie umyją i radzą wstrzymać sie z pierwsza kąpielą przez 7 dni. Warto tez upominać sie o naukę karmienia bo troche to w niektórych szpitalach zaniedbuja. Bardzo szybko wypisują ze szpitala ale tym nie ma sie co martwić bo na drugi dzień przychodzi położna i można sie jej o wszystko wypytać co przyjdzie do głowy . Powodzenia i duzo optymizmu porod nie jest taki straszny jak większość kobiet opowiada mnie osobiście bardziej bolało zapalenie płuc niż porod ;)


Wróć do „Zdrowie, Medycyna, Rodzina”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości

cron