Tematy związane ze zdrowiem, medycyną i sprawami rodzinnymi.
Potwarz
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 15 lut 2010 23:36

Problem z rejestracją dziecka w przychodni

Postautor: Potwarz » 15 lut 2010 23:47

witam, mam problem z przychodnią zdrowia. Mam 5 letniego synka, w londynie jestem od 3 miesięcy. Próbowałam zarejestrować dziecko w przychodni gdzie pracowała polska pielęgniarka(było mi to na rękę ponieważ niezadobrze znam język angielski), niestety nie zostałam przyjęta ponieważ zażądano rachunku za gaz. mam NIN, mąż pracuje, przedstawiłam wszystko łącznie z umową wynajmu mieszkania(najpierw tego zażądali), rachunku za gaz nie mam , więc odprawiono mnie z kwitkiem. Mieszkam North West London na Neasden NW10 0LH. Bardzo proszę o informacje czy jest w pobliżu jakaś ,,przyjazna" przychodnia, w której z moją znajomością angielskiego zarejestruje dziecko? z góry dziękuję za pomoc

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 19 lut 2010 00:22

Jak wyzej...

Kretynstwo - wlasnie zarejestrowal sie chlopak mojej corki u lekarza, jest tutaj od miesiaca, nie ma NIn ani nic - wyslalam z listem ze u mnie mieszka, zarejestrowali w ten sam dzien, wizyta u pielegniarki w nastepny i wszystko ok.

Idz i sie kloc.

Nie licz na polskie pielegniarki tylko drzyj sie o tlumacza (Bilingual Health Advocate) jezeli nie znasz jezyka....

Potwarz
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 15 lut 2010 23:36

Postautor: Potwarz » 21 lut 2010 22:52

dziękujzę za pomoc. właśnie problemem jest słaba znajomość języka. szczerze to miałabym przychodnie w nosie, ale tu chodzi o dziecko. Próbuje teraz przez ,,ksiegowego", tylko trochę trzeba zapłacić ale po tych wszystkich wizytach,mam dość.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 22 lut 2010 01:41

Przez co?

Czy ktos moze mnie uswiadomic co to sa ci "ksiegowi" rosnacy tu jak grzyby po deszczu i robiacy kase na "zalatwianiu" spraw ktore sa DARMOWE?

Bo mnei zaraz szlag jasny trafi....

Albo sie oglosze jako "ksiegowa"

rafal.ziaja
Gastarbeiter
Posty: 19
Rejestracja: 02 sie 2011 11:20

Postautor: rafal.ziaja » 11 sie 2011 19:35

Emigrantka pisze:Przez co?

Czy ktos moze mnie uswiadomic co to sa ci "ksiegowi" rosnacy tu jak grzyby po deszczu i robiacy kase na "zalatwianiu" spraw ktore sa DARMOWE?

Bo mnei zaraz szlag jasny trafi....

Albo sie oglosze jako "ksiegowa"



O ile jeszcze moge zrozumiec iz 'ksiegowa' poswieci swoj czas i oferuje usluge tlumacza/posrednika. To sporo lat wstecz spotkalem sie z czyms gorszym.
Otoz swierzy imigrant zakupil sobie karte sim, wiadomo, kazdy to robi po przyjezdzie, ale nie wiedzial jak aktywowac. 'Pomocny' rodak powiedzial, za £5 ci aktywuje.

Wspaniala pomoc blizniego.


Wróć do „Zdrowie, Medycyna, Rodzina”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 27 gości