Londynek

Szanuję Was. Wypaliłem się. Jadzia to wychwyciła.

shit happens ... my cie tyz

Juzek - zawsze z Tobom.. myslami i nie tylko.. nie daj sie stary, bendzie dobrze

Dziękuję Wam.

Banita... kiedy w końcu się spotkamy na sajdrze...

Blondi... Ty nie możesz się wypalić! Dowal koksu albo idź do Ann Summers.


Babcia J. ... co to znaczy, że "Myślami i nie tylko"???

Pogadałbym z Wami na realu ale nie wiem, jak.

All the best.

Juzek

Juzek - wal jak w dym...... odbiore ze stacjio z psicom coby Cie okoliczne ciapki nie porwaly i nie "nawrocily".

Daj znac kiedy i o ktorej, Blondynka sciagne tysz.... ona juz na dzikim wschodzie byla....

Przywiez kielbase w gazecie, wodke mam.

Dzięki Jadzia!

Ale gdzie Wy jesteśta???

Ja jezdem pd-zach Londyn. Pogranicze z Surrey.

A dojade se sam. Mam hulajnogie.

Jak se możemy dogadać przez tel.? Bo nie mogie go poadać publicznie. Chociaż mój firmowy jest w necie.

Cmok!!!!

blondynek pisze:

juzekbrona pisze:Ja jezdem pd-zach Londyn. Pogranicze z Surrey.

juziu, pokaz palcem na mapie gdzie jestes?

Blondi, użyj główki, przypomnij sobie, jakie tematy z dziedziny prawa poruszałem, wbij na google.co.uk właściwe słowo i masz mnie na widelcu. Łącznie z mapką.

blondynek pisze:coz za okrucienatwo zmuszac moja biedna blond glowke do myslenia

Chciałem Ci dowalić ale te moje 3 zwoje sie spaliły. Musi czas sie zabiroć. Zadzwoń do mnie i poproś juzka. Bede w szoku.