Londynek

Wynajmuje z braćmi cały dom, jest nas trzech, ale jeden z braci powraca na stałe do kraju 1 grudnia..zostanie nam wolny pokój...wiec mysle by go podnając.. i stad moje pytanie
jak ustrzec sie przed potencjalnymi "demonami" ..i zabezpieczyc na wypadek kogoś nieuczciwego?

Uzywac prezerwatywy

hha dobre..naprawde dobre ...

a tak na poważniej ? myslałem ze moze nei wiem ...prosić o pokazanie papieru z banku albo coś...

d e p o z y t

no juz wiem, depozyt za dwa tygodnie + opłata za tydzień...

hmm no i wzmożona obserwacja na pocżatku...hahahahha

Referencje. A jesli to Polak - sprawdzenie konta na NK tez czasami pomaga.

o własnie ..nie pomyslałem o NK....dobre..dziekuje serdecznie

Prosze uprzejmie. "Pozytywnych" referencji w taki sposob nie zdobedziesz (bo kazdy lokator moze sie okazac problemem) ale moze odsiejesz najwiekszych cepow. Jak ktos ma np. w szkolach zaklad poprawczy to nie bylby chyba raczej wymarzonym lokatorem


Btw: twoj lokator to raczej bedzie lodger a nie tenant - co jest wygodniejsze z wielu wzgledow dla ciebie. Pogrzeb sobie w przepisach.

czyli formułujac jakiekolwiek pismo odnosnie wynajmu uzywac terminu lodger ?
czy tez nie tworzyc papierowej biurokracji? co radzisz

Pisac Lodger. Nie musisz unikac papierkow, chyba ze wynajmujesz zupelnie na "dziko" - masz wynajety, a nie swoj dom i nie masz prawa podnajmowania pokojow.

Jesli natomiast wszystko co robisz jest legalne (jestes wlascicielem nieruchomosci badz masz pozwolenie wlasciciela na podnajem) to mozesz nawet spisac z nim agreement jesli masz taka ochote.

Wiesz, ja juz nie jestem tak do konca w temacie - wszystkie informacje psrawdzalem jak sam podnajalem komus pokoj ale to bylo chyba ze dwa lata temu.

Przejzyj ten temat:
http://forum.londynek.net/viewtopic.php ... e1f1085b92

I ten link:
http://www.landlordzone.co.uk/lodgers_rent-a-room.htm

naczytałem sie i nabiłem sie wiedzą

drzyjcie nieuczciwi lodgerzy hahahah

no i serdecznie dziekuje

browar wisze , chyba ze wolisz single malta na skałkach

Nie pijam z lodem. Nie rozcienczam dobrej whisky, to profanacja jest

dobra wsadze butelke w lodówke hahahah

jak dla mnie obojętne

a mam jakies 2 single na barku

Nie pijam ZIMNEJ whisky. Nie ma aromatu. Whisky najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej, kiedy nozdrza podraznione sa zapachem stuletnich debowych beczek w ktorych lezakowala

EDIT:

ADDING ICE
Adding ice to your favourite single malt Scotch whisky is such a shame. Putting ice in your whisky will only reduce the temperature of the whisky, freezing its aroma and the smell, and will only dull the taste of the whisky. Many people do add ice, if you are one of them why not try it without, we assure you it will be like drinking a different whisky

wybacz moja ignorancje ..nie pijam "napojów na myszach" ja niczym Czarek Pazura w ..Nikosiu .. lubie wszystko co polskie hahahhaha