Strona 1 z 2

housing benefit - logiczny poglad na sprawe

: 15 lis 2010 22:20
autor: bimbo
...

: 16 lis 2010 12:09
autor: bimbo
Dzieki blondynek za info

: 16 lis 2010 13:11
autor: bimbo
Aha
Moge jeszcze prosic o zrodlo informacji to sobie troche poczytamy
Thx

: 16 lis 2010 13:44
autor: Usercostam
Boze jakie kombinowanie. Przeciez tych sciem nikt nie kupi...

: 16 lis 2010 13:51
autor: bimbo
Usercostam nie komentuj bo ja z toba juz dawno zakopalam topor wojenny :lol:

: 16 lis 2010 13:59
autor: bimbo
kj

: 16 lis 2010 14:09
autor: bimbo
.

: 16 lis 2010 14:33
autor: Usercostam
bimbo pisze:A nawiazujac do tematu chyba dopuszczaja taka opcje skoro istnieje taki zapis.
To nie jest kombinowanie to jest zycie, niestety czasami pod gorke dla niektorych.

Dam ci przyklad moich sasiadow, ludzie w wieku pod 50, anglicy.
Rozwiedli sie 2 lata temu, ale nadal mieszkaja razem, nie moga sprzedac domu bo jak sie podziela to za £100000 each nie kupia sobie osobnych domow, na kredyt nie moga liczyc z tego co mi mowila sasiadka.
Dlatego mieszkaja pod jednym dachem ale nic ich juz nie laczy oprocz wspolnych drzwi wejsciwych, kuchni i lazienki. Kazde z nich ma swoje zycie , swoje sprawy i jakis tam kochankow na boku.
Taka lajfa


A po co maja kupować sobie dom ? W dupach się poprzewracało...
Te 100000 spokojnie starczy na wynajem przyzwoitej chaty dla każdego z nich.
A jak już są starzy to za 50 000 mogą sobie kupić dom w dominikanie, a reszta im wystarczy do usranej smierci...
Ale oczywiscie lepiej pie..., ze sie nie da. Jak mnie wkurwiaja tacy ludzie...

: 16 lis 2010 15:20
autor: bimbo
...

: 16 lis 2010 16:24
autor: Usercostam
Kiepsko ci idzie wnioskowanie.
Natomiast jesli chodzi o tamta pare nieudacznikow, wyglada na to ze im pasuje taki uklad, wiec po co narzekac?
I o jakim rzuceniu wszystkiego ty za przeproszeniem pie... ?
Czy oni mieli by oddac te chate za darmo ? Nie.
I co do tego ma rodzina ? Z sytuacji ktora przedstawilas, rodziny nie maja...
A zmiana otoczenia, czasem pozwala odswiezyc sobie mozg.

: 16 lis 2010 18:04
autor: bimbo
Po pierwsze nie pier... bo jak bym pier.... to bym dupa ruszala.

Po drugie to maja rodzine, dzieci ktore sa na swoim, rodzenstwo, kuzynow itd wiec wyjazd np. na Dominikane to raczej duzy szok dla 50cio latka nawet w celu odswiezenia mozgu.

Po trzecie nie interesuje mnie ta para nawet w 1% bo h.. mi do tego jak zyja,dla mnie sa nikim.
Dalam ich tylko za przyklad,ze w roznych ukladach ludzie zyja a ty smarujesz te swoje wypociny bez celu.

Po czwarte zle wywnioskowalam? Tzn brak rodziny czy brak pieniedzy?
Widze ze social service bardzo cie boli, nie przyznali ci czy nie masz na kogo brac?

Z Bogiem

: 17 lis 2010 10:22
autor: Usercostam
bimbo pisze:Po pierwsze nie pier... bo jak bym pier.... to bym d...a ruszala.

Po drugie to maja rodzine, dzieci ktore sa na swoim, rodzenstwo, kuzynow itd wiec wyjazd np. na Dominikane to raczej duzy szok dla 50cio latka nawet w celu odswiezenia mozgu.

Po trzecie nie interesuje mnie ta para nawet w 1% bo h.. mi do tego jak zyja,dla mnie sa nikim.
Dalam ich tylko za przyklad,ze w roznych ukladach ludzie zyja a ty smarujesz te swoje wypociny bez celu.

Po czwarte zle wywnioskowalam? Tzn brak rodziny czy brak pieniedzy?
Widze ze social service bardzo cie boli, nie przyznali ci czy nie masz na kogo brac?

Z Bogiem


Szok ale dla 50 latka z Polski moze tak. Tutaj wiekszosc ludzi nie raz byla na karaibach i innych, wiec chyba ci sie realia pomieszaly.
Co do socialu raczej wkurwia mnie ze musze sponsorowac z podatkow takich kretynow. Dla mnie mogliby pozdychac.