Londynek

Prosilabym o pomoc kogos, kto zna lepiej ode mnie j. angielski.
Sprawa dotyczy pisma do landlorda, ktory wynajal mi mieszkanie, wzial depozyt ( 6 tygodni rentu) i jak do tej pory nie zostal on ubezpieczony ( minelo juz prawie 3 miesiace od podpisania umowy ).Przyznam sie, ze moj angielski w posmie nie jest najlepszy a ja chcialabym wystosowac pismo do szanownego landlorda by zabezpieczyl depozyt. Telefonami nic nie zalatwilam, poniewaz nie odbiera ode mnie i na forum wyczytalam, ze najlepiej wystosowac odpowiednie pismo .
Czy ktos moglby mi napisac wzor, jak to powinno wygladac?? bede bardzo wdzieczna...

Jesli jestes pewna tego ze nie wplacil, poczekaj do konca umowy i wtedy go pozwiesz i bedzie ci musial wyplacic 3x wartosc depozytu - chyba tak to dziala teraz

Rowniez radze poczekac Moj landlord tez mi nie dal dokumentu o zabezpieczeniu depozytu, mam nadzieje ze nie da. Chociaz wydaje mi sie ze ma na to z miesiac.

Moj landlord powiedzial, ze nie ma potrzeby , aby wplacac gdziekolwiek ten depozyt- czyli napewno nie wplaci.
A jak to bedzie wygladalo , jesli na koniec umowy okaze sie, ze on tego nie wplacil. Co powinnam wowczas zrobic???