Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
tomeq
Gastarbeiter
Posty: 25
Rejestracja: 27 sie 2009 16:10

Którą dzielnicę w Londynie polecacie do zamieszkania?

Postautor: tomeq » 05 wrz 2009 09:29

Którą dzielnicę w Londynie polecacie?

Chciałbym, aby była:
- niedaleko centrum (ale strefa 3 i wzwyż, by było taniej);
- w miarę dobre sąsiedztwo (i raczej niepolskie, aby lepiej się "zasymilować")

71jkc
Rezydent
Posty: 1468
Rejestracja: 08 kwie 2009 20:16

Postautor: 71jkc » 05 wrz 2009 19:13

8) Czesc ja polecam dzielnice , Fulham, Putney, Richmond, Kingston ogolnie okolice SW LONDYNU.
Jesli o sasiedztwo niepolskie to juz problem bo gdzie sie nie ruszysz to sa polacy.
( A jak chcesz tansze dzielnice to wez pod uwage co na mieszkaniu zaoszczedzisz to na trawelke wydasz i na jedno wychodzi) wszystko zalezy gdzie bedziesz mial prace :)

user1561247
Emigrant
Posty: 123
Rejestracja: 23 lis 2008 18:59

Re: Która dzielnica?

Postautor: user1561247 » 05 wrz 2009 22:09

tomeq pisze:niedaleko centrum (ale strefa 3 i wzwyż, by było taniej);

:lol:

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Re: Która dzielnica?

Postautor: Emigrantka » 06 wrz 2009 00:13

tomeq pisze:- niedaleko centrum (ale strefa 3 i wzwyż, by było taniej);
- w miarę dobre sąsiedztwo (i raczej niepolskie, aby lepiej się "zasymilować")


:lol:

daj znac jak sie pieknie zaasymilujesz jedzac kebaby i gadajac po turecku :lol:
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2009 00:25 przez Emigrantka, łącznie zmieniany 1 raz.

71jkc
Rezydent
Posty: 1468
Rejestracja: 08 kwie 2009 20:16

Postautor: 71jkc » 06 wrz 2009 00:23

:roll: co jest dla ciebie oczywiste to nie znaczy ze jest dla wszystkich , zrozumienia odrobinki bo <kopy> dla emi

tomeq
Gastarbeiter
Posty: 25
Rejestracja: 27 sie 2009 16:10

Postautor: tomeq » 06 wrz 2009 08:13

To zapytam inaczej - w których niedrogich dzielnicach jest najwięcej Brytyjczyków a najmniej przyjezdnych?

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 06 wrz 2009 14:12

tomeq pisze:To zapytam inaczej - w których niedrogich dzielnicach jest najwięcej Brytyjczyków a najmniej przyjezdnych?



A ja zapytam o Twoja definicje Brytyjczyka?

:lol:

No napisz, nie boj sie - chcesz mieszkac tanio w bogatej dzielnicy BIALYCH Anglikow.

Tylko... tylko czy ONI beda zadowoleni ze Ty tam zamieszkasz?

:lol:

UK jest pelne Brytyjczykow - tylko now przyjezdni inaczej sobie "Brytyjczyka" wyobrazaja....

:lol:

dadan
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 06 wrz 2009 14:32

Postautor: dadan » 06 wrz 2009 16:45

niezłe rozeznanie w dzielnicach ;D

dadan
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 06 wrz 2009 14:32

Postautor: dadan » 06 wrz 2009 16:48

Ja 2 lata temu mieszkałem trochę na Wood Green. Fakt, po angielsku to dużo nie słyszałem aby rozmawiano, ale nie było tak źle. Dzielnica jakby ciągle żywa, aczkolwiek nie mogę z niczym porównać bo tylko tam mieszkałem i to krótko. Sam teraz też się zastanawiam gdzie szukać mieszkania, zn. pokoju czy coś..

tomeq
Gastarbeiter
Posty: 25
Rejestracja: 27 sie 2009 16:10

Postautor: tomeq » 06 wrz 2009 17:41

Fajne to forum. Dzięki wszystkim za rady, zwłaszcza blondynkowi. :)

Babciu Jadziu, ja nie jestem rasistą. :evil: Po prostu planuję na stałe osiąść w UK, a jeżeli będzie to możliwe to będę chciał się nawet po jakimś czasie ubiegać o obywatelstwo. Z Polską w zasadzie nic mnie nie wiąże (materialnie i niematerialnie, nawet więzi rodzinne są w mojej rodzinie bardzo słabe). Zapytałem się o sąsiedztwo, bo zależy mi na anglojęzycznym otoczeniu i poznaniu "rdzennych" Brytyjczyków. Studentów się "nie boję", o ile nie będą mi przeszkadzać w nocy spać i nie będą mnie okradać (w nocy lub za dnia ;) ).

Jeszcze raz dzięki za rady (obecne i przyszłe ;) ). Jesteście ok (albo i lepiej). :)

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 06 wrz 2009 17:46

A ja z uporem maniaka zapytam (znowu) - co masz na mysli przez "rdzennych Brytyjczykow"?

:lol:

tomeq
Gastarbeiter
Posty: 25
Rejestracja: 27 sie 2009 16:10

Postautor: tomeq » 06 wrz 2009 18:01

Na przykład Anglicy. Tacy, którzy są Brytyjczykami od kilku pokoleń, a więc np. "afrobrytyjczycy" (jest takie określenie?) również, z tymże oczywiście nie chciałbym mieszkać w niebezpiecznej okolicy. :lol: Po prostu tacy, którzy utożsamiają się z krajem, jego obyczajami, językiem, itd.


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 51 gości