Strona 1 z 1
Kłopot z lokatorką
: 28 sie 2009 20:02
autor: len80
WITAM.PROSZ O RADE OD CZEGO ZACZAC,MIANOWICIE 2 LATA TEMU WYNAJALEM POKOJ KOBIECIE(ROZWÓDCE),KTORA SCIAGNELA Z POLSKI SWOJEGO SYNA(10 LAT),POTEM PO 3 MIESIACACH PRZYJECHAL DRUGI(17LAT) ,A TERAZ JEST TRZECI(20LAT),WSZYSTKO BYLO BY OK ,TYLE ZE DOM ZOSTAL PRZEWROCONY DO GORY NOGAMI HALAS ,BALAGAN TRZASKANIE DRZWIAMI + ROSNACE MOJE RACHUNKI I BRAK JAKIEJ KOLWIEK POKORY POWODUJE ,ZE ZACZELO SIE NAM MIESZKAC CORAZ TRUDNIEJ.MOJE PYTANIE :JAK I OD CZEGO ZACZC ,JESLI CHCIALBYM JA (musze!)WYEKSMITOWAC,ZAZNACZE ,ZE OWA PANI PALCEM NIE KIWNELA ZEBY DOSTAC DOFINANSOWANIE DO CZYNSZU I STARAC ZNALEZC SOBIE GODZIWE MSC DLA SWOJE RODZINKI...ZAZNACZE ,ZE NIE MAM Z NIA ZADNEJ UMOWY O WYNAJEM POKOJU. PROSZE O PORADE
: 28 sie 2009 21:17
autor: Emigrantka
Oczy bola od czytania tego....
1) Czy mieszkanie jest Twoje czy sam wynajmujesz i podnajmujesz tam pokoj tej pani?
2) Dlaczego nie spisales umowy?
: 28 sie 2009 21:30
autor: len80
DOM NIE JEST MOJ, UMOWA JEST NA MNIE ,A JA PODWYNAJMUJE JEJ POKOJ ,SAM TEZ TAM MIESZKAM(RESIDENTIAL LANDLORD)
: 28 sie 2009 21:36
autor: Emigrantka
1) Wylacz capsy....
2) Czy wlasciciel mieszkania/domu wie ze podnajmujesz pokoj?
: 28 sie 2009 21:49
autor: len80
TAK WIE ,POWIEDZIALEM MU O UCIAZLIWOSCI TEJ SPRAWY,W TYM MOMENCIE NIE MA GO W UK, ALE JAK NAJBARDZIEJ ON SAM JEST ZA POZBYCIEM SIE LOKATORKI.
: 28 sie 2009 23:15
autor: len80
o jakim ciupcianiu tu mowa???czlowieku kijem ,bys jej nie dotknal.wiec daruj sobie te uszczypliwe komentarze blal bla. daj mi rade co robic z banda tych ludzi bo robia sie naprawde uciazliwi.
: 28 sie 2009 23:22
autor: user1561247
no jak nie masz umowy to sie ladnie wdupczyles.
lokatora nie mozna wypieprzyc sobie od tak se, wedle widzi mi sie albo nie.
ona i jej synowie maja w zasadzie w tym momencie wiecej praw niz ty, wynajmujacy.
powiedz jej, ze przyjezdza do ciebie ciotka z wujkiem i ich corki z wnukami. sytuacja cie zmusila i musza odejsc.
pieknie sie wrobiles.
: 01 wrz 2009 08:41
autor: banita
len a nie mozesz sie poprostu wyprowadzic?
: 10 wrz 2009 22:40
autor: aggy88
dobrym pomysłem jest wałek z tą "sytuacją podbramkową", ale trzeba wcześniej ją uprzedzić żeby miała czas na rozwiązanie własnej sytuacji np. znalazła sobie inne mieszkanko;) i nie miała pretensji ze to się dzieje za szybko