Londynek

Witam,

chciałbym się dowiedzieć czy Walthamstow to bezpieczna okolica w Londynie? okolice ulicy Hazelwood Rd.

dzięki i pozdrawiam

http://maps.met.police.uk/

http://www.met.police.uk/crimefigures/d ... eriod=year

Z moich poszukiwań wynika, że nie jest bezpiecznie w dzielnicach: Brixton, Peckham, Camberwell, Hanslow, ale to informacje z Internetu.

Nie polecam Camberwell... Byłem oglądać tam pokój. Czarna dzielnica. Ludzie wyprowadzali się z mieszkania, bo zostali zaatakowani i pobici przez bandę 15latków... Cieszyli się że noża żaden z nich nie miał... Podziękowałem dosyć szybko

Mam pytanie w jakiej części Londynu zamieszkać na początek-dopiero jadę będę szukał pracy.

Aborat ja polodniowy zachod (sw) spokojnie , zielono ,ricchmond park poganiac jelenie mozesz jesli lubisz
/ konikiem pojezdzic itp . A jakiej pracy bedziesz szukal?
NA POLNOC OD TAMIZY TO JUZ DZUNGLA

71jkc pisze: NA POLNOC OD TAMIZY TO JUZ DZUNGLA

oj wypraszam sobie moja droga
Muswell Hill na ten przyklad jest fantastyczna okolica, bialo (jesli juz akcentujemy), bezpiecznie, zielono i sympatycznie.
ale drogo jak cholera

Napewno masz racje , ale nie znam i nigdy nie mieszkalam (tylko od znajomych ) ale np, Walthamstow to curry mi jakos smierdzi , albo jeszcze innymi ,,, o czym nie chce myslec .

Ja ostatnio spalem na Hackney gdzies na chodniku przez kilka godzin, nikt mnie nie okradl ani nic. A myslalem, ze Hackney to zle miejsce

Alkoholizm jest slepy.

Blondynek widocznie tak i jeszcze okladu na oczy chce moze spanisz omlet by ci pomogl? o si si si ohhhh jakie mlode i jakie glupie .

Normalnie i z klimatem.