Londynek

Hej pierwszy raz będziemy wynajmowac flat od landlorda( bez agencji) możecie mi dac jakieś rady bo szczerze mówiąc pierwszy raz tak wynajmowac będe.Chodzi mi o sprawy typu; depozyt- kiedy się go daje jak się wprowadzam dopiero? i czy przewaznie chcą za 2 miesiące kase? ogólnie tez jakie macie doświadczenia z landlordami.DZIĘKI.

1. Umowa pisemna dokladnie okreslajaca warunki mieszkania/platnosci/napraw (kto jest za nie odpowiedzalny/jak szybko beda robione itd itp) itd
2) Inwentaz - wszystko co jest w mieszkaniu wlacznie z lyzeczkami do herbaty i w jakim co jest stanie z podpisem wlasciciela i waszym (2 kopie)

To podstawy

Warto zwrocic uwage na sciany , szczegolnie w lazience czy ktos grzybka (zamalowanego) Ci nie wcisnal. Potem bedzie Ci wmawial ze to Ty doprowadzilas do tego.
Jesli masz zwierzeta zobacz czy mozesz je miec - nie wszyscy sie na to godza.
Dowiedz sie czy to mieszkanie nie jest z Consil-u , bo takich nie mozna wynajmowac.

Dowiedz sie czy to mieszkanie nie jest z Consil-u , bo takich nie mozna wynajmowac.

Mozna jezeli jest wykupione.

Duzo mieszkan w blokach council-owskich sa wykupione.

Zazwyczaj placi sie miesieczny depozyt i za miesiac z gory.

Poczytaj sobie o TDS (Tenancy Deposit Scheme)- landlord ma obowiazek wpalacic Twoj deposyt na cos w rodzaju funduszu i w ciagu 14 dni od podpisania kontraktu przyslac Ci potwierdzenie, jak Twoj depozyt zostal zabezpieczony.

Jezeli w momencie wyprowadzania sie bedzie chcial cos potracic z depozytu (np. koszty sprzatania, malowania lub niszczenia czegos) to nie on bedzie decydowal ile to bedzie, tylko specjalna komisja.

Bedziesz tez mial pewnosc ze Twoj depozyt do Ciebie wroci.

Dzięki za rady, już ogladalismy jedno przypadkowo lokum i drazu wyszliśmy własnie przez mokre ściany gdzie z daleka było widac mokre plamy, babeczka jeszcze chciała tyle kasy że szok za klitke hehe wogóle to jakby mi ktoś za darmo chciał to dac to bym się zastanawiała.Ehh zyczcie mi powodzenia na dalsze szukanie jak mi nerwów starczy

OK zycze powodzenia