Londynek

Witam !
mieszkam w mieszkaniu councilowskim wraz z dziewczyna i naszym synem
jakis czas temu na scianach sypialni syna zaczal wyrastac grzyb a w lazience na skutek wilgoci i "starannego" wykonawstwa "fachowcow" z councilu rozpadla sie sciana - autentycznie zrobila sie dziura i kafelki zaczely spadac ze sciany oraz sufit zaczal porastac grzyb
wiem ze mieszkanie zagrzybione nie jest najlepsze dla zdrowia a po za tym moja dziewczyna jest uczulona na grzyba a po za tym jest w ciazy wiec grzyb tym bardziej nie jest mile widziany w naszym otoczeniu
dzis byl u mnie pewien pan z councilu ktory stwierdzil ze jest inspektorem budowlanym i dokonal ogledzin mieszkania
po wstepnym obejrzeniu wszystkich pomieszczen stwierdzi ze mieszkanie nie ma cyrkul;acji powietrza , na dworze jest zimno a w mieszkaniu cieplej i on to troche spryska jakims srodkiem na grzyba a sciane sie naprawi
wiem jednak ze bez odpowiedniej izolacji termicznej nic z grzybem nie zrobi a problem bedzie powracal
moje pytanie brzmi - czy ktos z was mial podobne problemy i czy wiecie gdzie mozna sie zwrocic o pomoc w tej sprawie -konkretnie mysle o zlozeniu formalnej skargi na dzialania councilu i zadania rekompensaty
z gory dzieki za wszelkie info

http://www.communities.gov.uk/housing/r ... inghealth/

na tej stonce (i pewnie paru innych poszukaj na www.google.co.uk) masz opisane co zrobic (latwo nie bedzie) - przedewszystkim czesto uzywaj zwrotu Health & Safety jak z kims gadasz to na nich dziala

jesli cienko z jezykiem albo zbyt skomplikowane procedury to udaj sie tam gdzie sugeruje poprzedniczka - pomoga ale tez nakieruj ich na
Housing Health & Safety Rating System (HHSRS) jako bron przeciwko braku reakcji ze strony councilu na potrzebe napraw

moja rada jest po 5 min czytania na temat, jak ktos wie inaczej to niech powie

dzieki za wszelkie info w tej sprawie !!!!!!!!
moze ktos z was zna uczciwego prawnika ktory moglby nas reprezentowac
wiem ze posiadanie prawnika w sporach z councilem bardzo pomaga i przyspiesza dzialania urzednikow

Chyba nawet nie spojrzales na podane linki?

Skontaktuj sie z CAB.

jesli pytanie do mnie:

spojrzalem z grubsza - punktowy system oceniajacy stan domu - czy nadaje sie do mieszkania, remontu albo rozbiurki

jak masz checi to przeczytaj calosc i zreferuj

tak sie sklada ze przejrzalem je dosc dokladnie i zaraz zamierzam do nich dzwonic
tyle tylko ze z mojego doswiadczenia wiem ze jak council slyszy o prawnikow to bardzo szybko zmienia swoje decyzje i przystepuje do sprawnych dzialan
problem rowniez w tym ze wiem ze bez koniecznych izolacji nikt nie jest wstanie rozwiazac problemu grzyba w tym mieszkaniu a stawianie kolejnych scianek ktore zaslaniaja juz istniejace zagrzybione nie jest rozwiazanie alatego tez zamioerzam sie domagac zmiany mieszkania a w takich dzialaniach prawnik sie przydaje
po za tym od kiedy tu mieszkam i zaczela sie zima to sie gorzej czujemy , o istnieniu grzyba dowiedzialem sie dopiero jakis miesiac temu wiec wnioskujemy ze moze to miec wplyw na nasze samopoczucie i na pewno na nasze zdrowie

i wlasnie tej wersji sie trzymaj, powodzenia i walcz zeby malenstwo nie wdychalo tego swinstwa

Zanjomi z okropnym grzybem ( i dwojka dzieci) mieszkaja juz 15 lat - council NIC nie zrobil.

Grzyb jest pod sufitem dookola calego mieszkania.

Idzcie do lekarza, narzekajcie na zdrowie i zbierajcie papiery - to sie przyda.

Prawnika poleci wam lokalny CAB (nawet nie piszesz gdzie mieszkacie a tu jasnowidzow nie ma).

Czy cos zalatwicie? Nie wiem, szczerze watpie bo znam mase osob w takiej sytuacji ktore nie wskoraly nic przez lata cale - grzyb w UK to nic nadzwyczajnego i nikt sie tym za bardzo nie przejmuje - nie do stopnia zeby odszkodowania placic czy przenosic was do innego mieszkania.

1) CAB
2) Prawnik ktorego CAB poleci
3) Powodznia

dzieki za info
mieszkam na soutwark jesli to cos zmienia choc sadze ze wiekszasc councili dziala podobnie
dzis mialem dopiero tzw komisje ktora miala stwierdzic co dokladnie sie wydarzylo w domu
przyszedl pan ktory stwierdzil ze grzyb jest, sciana sie wali ze wzgledu na wilgoc po czym stwierdzi ze to naprawia i poszedl obiecal przyslanie raportu z ogledzin i usuniecie szkod
teraz czekam na ewenyualne wnioski pana inspektora choc jeden juz znam - powstawanie grzyba w domach to sytuacja normalna a walace sie sciany to tez nic dziwnego

mieszkam na soutwark

No to masz szczescie........................

Blondynekkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk - pomoz koledze

Troche innym podejsciem bylaby proba znalezienia prywatnej zamiany z waszego council na inne council mieszkanie.

Szukacie sami (Google "council exchange" - jest duzo stron tym sie zajmujacych), jak znajdziecie kogos kto z wami chce sie zamienic (zamalujcie grzyb przed tym ....) to skladacie papiery do council waszego i ich i w kilka tygodni robicie zamiane.

Gumtree tez ma sekcje zamiany mieszkan:

http://www.gumtree.com/london/home-swap_1040_1.html

Rowniez:

http://www.council-exchange.org.uk/

http://www.councilexchange.net/

I cala masa innych.

Na to ze sam council was gdzies przeniesie to bym nie liczyla - czasem trzeba sobie samemu pomoc.....

Jakiekolwiek doplaty przy zamianie mieszkan council sa tu nielegalne i mozna przez to mieszkanie stracic (to tak na marginesie).

Wiedzialam ze na widok Southwark Blondynkowi sie oczka zaswieca