Strona 1 z 1

Rozwiazanie umowy z powodu wilgoci i grzyba

: 03 gru 2008 09:53
autor: zetka
Witam ,
mam pytanie czy istnieja jakies przepisy ktore pozwlaja rozowiazac umowe z powodu wilgoci i grzyba na innych warunakach niz normalnie???

jak wynajmowalam mieszkanie to nie bylo nic widac ani czuc ,bylo wszystko zatarte i pomalowane , staly jeszcze wiadra z farbami ,ktore wytwarzaly zapach farby i nie bylo nic czuc, ja tez nie mialam doswiadczenia z takimi mieszkaniami.
czy stanowi to jakis dodatkowy atut, powod do rozwiazania umowy na szczegolnych warunkach.?

bede wdzieczna za odpwiedz

pozdr
zetka

: 03 gru 2008 12:33
autor: MarcFloyd
Landlord jest generalnie odpowiedzialny za naprawy. Przypuszczam ze grzyb sie do tego kwalifikuje (to moje domniemanie), ale nie oznacza to ze mozesz sie wyprowadzic z dnia na dzien - on przeciez nie musi wiedziec o grzybie. Musialabys zazadac pomalowania itp. Jesli zalezy ci na szybkiej wyprowadzce to przeciez wedlug zrodla ktore ci podalem masz 21 dni wypowiedzenia najmu, wiec gdzie problem?

: 03 gru 2008 12:42
autor: Artur79
w przypadku grzyba malowanie to tylko poprawa estetyki, mieszkanie w zagrzybionym domu na dluzsza mete jest bardzo niezdrowe a usuniecie go calkowicie jest z tego co wiem trudne i napewno nie wystarczy puszka farby. oczywiscie mowimy o zagrzybionych duzych powierzchniach a nie paru plamkach na suficie, bo wtedy zaden dom w UK nie kwalifikowal by sie do mieszkania :)

: 03 gru 2008 12:48
autor: zetka
w porzadku jestem bardzo wdzieczna za te informacje.
co do wilgoci i grzyba , to wynajmuje basement , to jest problem nie do usuniecia, on tam juz cos robil tzn. niby likwidowal plesn i grzyb i zamalowywal to, ale to nic nie daje,bo tam podmaka od gruntu nie ma izolacji , on dobrze wie co wynajmuje.

pozdrawiam
zetka

: 03 gru 2008 12:51
autor: Artur79