Londynek

Witajcie forumowicze!

Kilka slow przestrogi dla tych, ktorzy zetkneli sie z ogloszeniami Agnieszki Pakuly oferujacej wynajem pokoju badz na Stratford (120 Maryland Street), badz w okolicach Plaistow ale rowniez w okolicach Acton (tak, owa pani ma dosc szeroki rozrzut jak widac). Pozal sie boze landlady jest ZLODZIEJKA wielkiego kalibru, do tego dosc dobrze zorientowana w swoim fachu i z dosc duzym doswiadczeniem w dziedzinie...

Po krotce - wlamala sie do pokoju, zmienila zamek w drzwiach i do pokoju i do glownego wejscia w domu, wyrzucila nasze rzeczy okradajac nas nawet ze skorzanych toreb podroznych. Totalna paranoja... Okazalo sie ze nie jestesmy jedynymi ludzmi ktorzy zostali przez nia napadnieci, zrabowani i wyrzuceni na bruk.

Pani prowadzi zaklad kosmetyczny ENZO w okolicach Acton i posilkuje sie dwoma bandziorami o aparycji kryminalistow do swoich brudnych interesow oraz zastraszania ludzi. Policja jak twierdzi jest bezradna gdyz brak swiadkow - lokatorzy domu sa zastraszeni i zeznawac w sadzie nie chca.

UWAZAJCIE NA SIEBIE!!!

Pozdrawiam.

witaj... no widze ze moj znajmy nie jest sam....

Tez wynajmowal pokoik u tej "pani"

mam nadzieje ze ktos z nia zrobi porzadek kiedys

http://londynek.net/jobs/ad?id=244611

strach sie bac... panna ktorej sie zdaje ze zlodziejstwem swiat zdobedzie, postanowila poszukac nowej ofiary, tym razem pracownika..... odsylam do linka!

Nie dajcie sie wrobic forumowicze!!!

Pozdrawiam.

chcecie "pomóc" tej pani? mysle ze skoro podala maila to fajnym psikusem bylo by zapisac ja do paru newsletterów, viagra, enlarge penis i takie tam zostawic maila na paru forach, roboty spamerskie schrupia go z przyjemnoscia

ja mysle ze wiecej pozytku byloby jednak z naciskania na policję zeby cos zdzialala

e tam Artur79 odkad zaczal otrzymywac spam, zmienil sie nie do Poznania.

co do policji, to probowalismy, jednak spojrzmy prawdzie w oczy.... bobbies sa mili i uprzejmi i wskaza droge i chetnie udziela informacji na ulicy, jednak kiedy przychodzi do potyczek miedzy emigrantami, to niestety jesli nie jest to przestepstwo grubego 'kalibru' a'la pobicie, morderstwo itepe, to wola sie nie mieszac...
kiedy zmienila nam zamki w domu, zadzwonilam do nich i pomimo tego, ze dysponowalam papierami ze faktycznie mieszkam pod wskazanym adresem, bobiki powiedzialy ze skoro ona jest wlascicielka domu, to nie moga mi pomoc procz tego, ze radza zadzwonic do prawnika. a z tym gdzie bede mieszkac i jak mam sie z cala sytuacja 'tu i teraz' pozbierac juz niestety nie potrafili mi pomoc.
niestety kochani, policja ma wieksze zmartwienia na glowie.

co do spamowania - hmmmm a wiesz, ze to nawet nienajgorszy aczkolwiek niecny pomysl
pokusze sie chyba hehe