Strona 1 z 1

Zdanie mieszkania

: 19 lis 2008 14:13
autor: user2102841
W styczniu wyprowadzamy sie z wynajmowanego mieszkania i zastanawiam sie czy musimy je malowac? W kontrakcie pisze jedynie ze lokum ma byc czyste a sprzet nie zniszczony. O malowaniu nie ma tam mowy, nie jest tez podany nr czy nazwa farby.Niestety poprzedni landlord odliczyl sobie Ł300 z depozytu na koszta malowania, mimo iz rowniez na poprzednim kontrakcie nie bylo o tym mowy.Rowniez agencja przyjela poprzednie mieszkanie bez najmniejszych uwag, a jednak byly problemy.Na szczescie udalo mi sie udowodnic, ze kontrakt nie przygotowal najemcy na koszta malowania mieszkania lub nie podal nazwy farby i landlord musial pieniadze zwrocic.Jednak nie chce znow miec takich problemow.Wiec malowac czy nie? Jak wy to zwykle zalatwiacie?

: 19 lis 2008 17:03
autor: Usercostam
Mi sie wydaje, ze mieszkanie trzeba oddac przynajmniej w takim stanie jak sie zastalo. Chociaz landlord powinien przymknac oczy na slady normalnego uzytkowania.
Jesli natomiast sie zadrapalo sciane czy zrobilo inne uszkodzenia, to niestety trzeba pomalowac.

: 20 lis 2008 07:18
autor: MarcFloyd
Mieszkanie (jesli jest wynajete umeblowane) powinno byc zdane "wear and tear" czyli ze sladami normalnego uzytkowania, natomiast bez uszkodzen spowodowanych przez najemce. Landlord ma na to specjalny upust podatkowy od przychodow z najmu.

: 08 gru 2008 08:11
autor: mb
Byc moze poprzednikom odliczyl za malowanie, bo zniszczyli/zabrudzili sciany. Nie slyszalam nigdy o tym, zeby trzeba bylo malowac przy zdawaniu mieszkania. Za to polecalabym zamowic profesjonalne pranie dywanow, jesli mieszkaliscie tam ponad rok. My to mielismy w umowie. Generalnie warto dobrze posprzatac - NIGDY nie zabrano nam depozytu. Ostatnio tylko odliczono moze £50 za jakies pie... (w tym brak wycieraczki - byla oblesna wiec wywalilam :)), ale przy zwrocie £1000 to nie mialo znaczenia.