Londynek

Na pocztaku stycznia wynajelam chlopakowi pokoj i wszystko bylo ok. Czynsz placony regularnie. Bez wiekszych problemow.

Prawidziwe dopiero mialy nadejsc w marcu. Stracil prace, naduzywal alkoholu a jesli chodzi o czynsz to raz on byl a raz nie bylo. Placil bardzo nieregularnie i doszlo do tego, ze w maju zalegal mi juz za 3 pelne tygodnie.

Mialam juz dosc "jutro zaplace" i powiedzialam, ze pokoj musi zostac opuszczony. Na to dostalam odpowiedz, ze musze co najmniej dac mu miesieczne wypowiedzenie (w umowie jest tylko tydzien wypowiedzenia i tydzien depozytu)

Ale trudno, przelnelam te pigulke i napisalam list - wyslalam poleconym (sic!) w ktorym wypowiedzialam pokoj z dniem 1 lipca.

Dzis jest juz 6 lipca a cham jak mieszka tak mieszka. Dlug powieksza sie z tygodnia na tydzien. Co ja mam z takim gnojem zrobic?

Siedzi calymi dniami w domu i trzezwieje, z nocy pije. Ja juz psychicznie nie wytrzymuje.

Aga

legalnie to chyba musisz mu zalozyc sprawe w sadzie o nakaz eksmisji czy jakos tak mi sie zdaje.

a pozatym to nie masz jakichs paru kolegow, ktorzy by mu wytlumaczyli ze musi sie wyprowadzic ?
innym sposobem, jak wyjdzie z domu, spakuj jego rzeczy i wywal gdzies przed dom oraz zmien zamki.

Jestem przeciwna metodom silowych. Czy ktos mial podobna sytuacje? Moze cos doradzic? Pol biedy jak mieszkal, pil i sie awanturowal ale placil. Teraz jest to samo, ale dlug z tygodnia na tydzien rosnie! Paranoja

jak bedzie sie po pijaku awanturowal to naslij na niego gliny, koniecznie jak bedzie nawalony, to na jego korzysc napewno nie bedzie swiadczyc. namow wspollokatorow zeby zeznawali ze stanowi zagrozenie dla nich, ze biega nago po domu z nozem i takie tam w innym wypadku nie mozesz go wyrzucic bez wypowiedzenia.

ps: zartuje z nozem, bo za to poszedlby siedziec

Nawet jak polozyl sobie kromki chleba na stole, wzial noz, otworzyl lodowke, patrzy a tam nie ma masla i zapomniwszy o tym nozy wbiegl z nim do pokoju i sie spytal gdzie jest k... maslo ? ja czasem tak robilem

jesli wbieglbys do mojego pokoju nago, z nozem i wrzeszczac "gdzie jest k...a maslo" to zaproponowalbym zmiane plci oraz nawilzacza, wtedy pogadamy

Czy jest gdzies "czarna lista" lokatorow - zlodzieji i bandytow, ktorych wlasciciele mieszkan powinni unikac jak ognia?
Przemieszczaja sie tacy z lokum na lokum, kradnac mienie, niszczac, zachowujac sie jak bandyci, bez respektu dla cudzej zyczliwosci, wlasnosci i pracy,
Na taka liste chce wpisac dwoch zlodzieji. Okradli mnie i moich lokatorow z pieniedzy i mienia. Poinformowalam policje, ale ... wiadomo. Napisalam do miasta w ktorym mieszkaja. Moze rodzice sie dowiedza. Napisalam do policji w tym miescie. Moze wprowaqdza do swoich kartotek. Moze nie pozwoli to na bycie bezkarnym.
Natomiast powinna byc moznosc stosowania metody "blame and shame" i dzialania ku przestrodze innym. Nie powinni tacy ludzie znalezc innych ofiar i zerowac na niewiedzy. Zainteresowanych wlascicieli mieszkan w okolicy BAttersea ostrzegam i podam w razie potrzeby nazwiska delikwentow.
Pracodacow tez ostrzegam! To nie sa wartosciowi pracownicy.

jest nawet w tym dziale taki temat, wiec tam wrzuc dane/fotki i wszystko co masz, trzeba tepic takie bydlo wszelkimi sposobami http://forums.londynek.net/viewtopic.php?t=1385

A ja sie nie zgadzam .

Zaraz pstryke NK potem troche paint.net i mozna kazdego tam wrzucic dodajac jakas niestwozona historie...
Zranione kochanki/kochankowie; nielubiani koledzy; ludzie, ktorzy zwrocili mi uwage.... wszyscy... wypas watek. Gratuluje pomyslu

pozdrawiam

to moze od razu wypuscmy wszystkich z wiezien, bo napewno jakistam promil to niewinnie skazani

Oj prosze cie Artur nie badz smieszny, nieglupi z Ciebie facet pograzasz sie broniac bardzo sliskiej teorii.

A jakie masz dowody, moje slowo z historyjka przeciwko Twojemu slowu?
No slucham?
Troszke mylisz pojecia, odsetek wrecz promil niewinnie skazanych po dochodzeniach, sledztwach itp. porownujesz do wolnego strzelenia na forum, ktore jest srodkiem przekazu publicznego ze wzgledu na dostepnosc.

Pozdrawiam
ps. poza tym zapytaj za co siedza, 100% za niewinnosc.

Ale zauwaz ze szkodliwosc pomylki czy oszustwa tutaj jest o wiele mniejsza niz w przypadku nieslusznego skazania. Pozatym uwazam ze malo komu bedzie sie chcialo produkowac oszczerstwa na forum. Dobra umówmy sie ze jesli na kogos cos pisze to podpisuje to imieniem i nazwiskiem plus jakis kontakt w razie wyjasnien, bedzie ?

Jezeli sie podpisze i poda kontakt to ma to sens, nawet dla przyszlosciowego wystapienia na droge sadowa w sprawie oszczerstwa.

A tak nawiazujac do "..komu sie bedzie chcialo.." patrz ile troli jest na forum.

Pozdrawiam

mnie tez srednio podoba sie koncepcja czarnej listy. czy to nie podpada przypadkiem pod jakis paragraf o znieslawienie albo ochrone praw osobowych?

jest tyle innych sposobow, zeby sprawdzic delikwenta. wypytac dokladnie gdzie pracuje, poprosic o rekomedacje albo telefon od poprzedniego landlorda, namiary na rodzine, wydaje mi sie, ze sporo mozna w tej kwestii zrobic bez wpisywania ludzi na wielka czarna liste.

a taka lista, szczerze mowiac, kojarzy mi sie z metodami pewnej ultra-prawicowej organizacji, ktora wiesza na swojej stronie zdjecia, nazwiska i namiary na osoby do bicia i wkladania kosy miedzy zebra. strony zamknac sie nie da, bo pozakladala sobie serwery za Bugiem.

nie mowie tego zeby was obrazic i nie proboje porownywac was do tych ludzi, ale strona o ktorej mowie to niezaprzeczalny przyklad na to, ze nazwisko raz wrzucone do internetu, pozostaje tam juz na zawsze i moze zostac wykorzystane do celow, ktore nie koniecznie bedziemy pochwalac...

Nie przesadzajcie. W postach zazwyczaj podawane sa cechy charakterystyczne, nazwiska rzadko a wartosc takiego ostrzezenia jest nieoceniona. Przejrzyjcie sobie zreszta temat do ktorego podany zostal link.