Strona 1 z 1

landlord a goscie z polski

: 29 lip 2014 08:32
autor: voltani
Wynajmuje cały dom ale moj landlord (hindus) nie lubi gdy mam gosci (nie moge podnajmowac pokoi) dodatkowo sasiedzi z naprzeciwka ktozy tez wynajmuja od niego dom regularnie donoszom jesli ktos nowy sie pojawia.

Teraz przyjedzie do mnie kuzyn z zona i dziecmi na trzy tygodnie (wakacje) na 100% bede miał wizyte landlorda i bede musial sie tlumaczyc kto to jest a poniewarz pobieram benefity z Councilu to boje sie ze bende musial sie tez tam tlumaczyc.

Dodam ze landlord chce sprzedac dom i szuka sposobu by pozbyc sie nas z domu (zona plus dwujka dzieci).

Czy jest jakis sposob zeby kuzyn napisal oswiadczenie ze jest MOIM KUZYNEM i w ten sposob ja i moja rodzinka bedziemy miec spokoj.

: 29 lip 2014 10:38
autor: voltani
własnie w tym jest problem ze landlord jako hindus wszedzie wietrzy interes i tak jak pisalam wczesniej ma informatorow z domu na przeciwko wiec najdluzej po tygodniu nas odwiedzi.

zrobie tak jak piszesz [blondynek] napisze mu list oswiadczenie i jak przyjdze dostanie do poczytania, kto i na jak dlugo przyjechal.

: 29 lip 2014 10:52
autor: banita
toz to hindus w turbanie straszny jest ... a jak turban zdejmie to dopiero !

: 29 lip 2014 12:05
autor: voltani
ale tak jest ja nie interesowałam się prawem wynajmu bo dom przejęłam po znajomych i było super do momentu w którym sprawami wynajmu zaczął zajmować się syn landlorda (na umowie jest landlord, jego zona, i syn) który możne on reprezentować swojego ojca.

o 24 godzinnym uprzedzeniu landlorda przed wizyta ( konserwacja instalacji elektrycznej czy podłogi w kuchni ) dowiedziałam się w następującej sytuacji. będąc na urlopie w Polsce landlord postanowił ze chce zajrzeć do domu w celu zmierzenia pokoi. (możne zgubił plany)

finał był taki ze mimo mojej prośby by poczekał kilka dni do naszego powrotu samowolnie zwiedził mieszkania ( bo powiadomił nas 24 godziny przed ) mimo ze telefonicznie zabroniliśmy mu wizytowania domu pod nasza nieobecność.

dodatkowo landlord pozbierał wszystkie listy które przychodziły pod nasz adres i na tej podstawie próbował udowadniać przez Council-em ze wynajmujemy pokoje, oczywiście większość listów była już grubo przeterminowana ale z kilku i osób musieliśmy się tłumaczyć w Council-u

dla tego moja obawa ze jeśli będę mieć gości landlord możne próbować znów jakiś kombinacji.

: 29 lip 2014 13:17
autor: Emigrantka
a co ma council do tego czy podnajmujecie pokoje czy nie?

chyba ze HB doicie to wtedy to byloby jako income

: 29 lip 2014 13:26
autor: Emigrantka
moglby jakby sie landlord zgodzil a ze prywatny ladlord to council nic do tego by nie mial chyba ze HB doi a ma income extra o odwiedzajacych kuzynow

: 29 lip 2014 13:31
autor: Emigrantka
a sasiedzi maja fqurwa na 15 osob mieszkajacych w jednym domu na ulicy gdzie ludzie chca miec spokoj wiec podpierdalaja

: 29 lip 2014 16:21
autor: voltani
emigrantka pisze:a co ma council do tego czy podnajmujecie pokoje czy nie?

chyba ze HB doicie to wtedy to byloby jako income


może nie aż tak doimy ale council trochę pomaga :) i tylko mąż pracuje a ja z synem ma 2 lata

blondynek pisze:toc pisze ze jest na zasilkach

poza tym wynajmuje prywatnie - podnajmowac nie moze


nie było by to wynajęcie raczej użyczenie

emigrantka pisze:moglby jakby sie landlord zgodzil a ze prywatny ladlord to council nic do tego by nie mial
chyba ze HB doi a ma income extra o odwiedzajacych kuzynow


zysków raczej nie przewiduje
landlord zastrzegł byśmy nie podnajmowali

blondynek pisze:no ale to wiesz ty i ja

dla co niektorych to zbyt duza doza informacji i sie pogubia

koniec koncow - landlord im sie nie zdagza na podnajmowanie
benefity - maja..dlatego council jest zainteresowany - ze wzgledu na benefity


słyszałam ze mogą zrobić nalot kontrolny o 2 w nocy

emigrantka pisze:a sasiedzi maja fqurwa na 15 osob mieszkajacych w jednym domu na ulicy gdzie ludzie
chca miec spokoj wiec podpierdalaja


mieszkamy w 4 osoby (+ czasem goście) informują sąsiedzi którzy wynajmują dom od tego samego landlorda,