Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
numerowa
Emigrant
Posty: 276
Rejestracja: 30 paź 2012 14:07

Postautor: numerowa » 04 gru 2013 12:50

Zalezy jaka ma umowe z landlordem, ja w kazdej umowie mialam napisane, ze nie moge podnajmowac mieszkania ani pokoju komus innemu.
Natomiast co do depozytu to Deposit Protection Scheme nie dotyczy tzw "lodgerow". Najlepiej zawsze spisywac umowe zanim sie wprowadzi, to zapobiega takim wlasnie problemom. Ustana umowa niby powinna obowiazywac, ale bardzo trudno komus udowodnic, ze taka umowa zostala zawarta i jakie byly jej zasady.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 04 gru 2013 13:27

numerowa pisze:Zalezy jaka ma umowe z landlordem, ja w kazdej umowie mialam napisane, ze nie moge podnajmowac mieszkania ani pokoju komus innemu.


Ja nigdy nie miałem takiego zapisu. Jeśli chodzi o podnajem mieszkania to rozumiem, że to mógłby być problem, ale pokoju to nie powinna być sprawa landlorda, szczególnie, że pozbycie się lodgera to w najgorszym wypadku kwestia zadzwonienia na policję celem pomocy jego usunięcia :)

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 04 gru 2013 21:56

usercostam pisze:Więc ja odpowiem po kolei:

czy osoba wynajmująca dom, może bez wiedzy i zgody landlorda sama wynajmować komuś jeden pokój w tym domu, pobierać za niego opłaty, depozyt bez żadnych pokwitowań?


Może. Nie ma obowiązku wystawiania pokwitowań.

Czy jeśli taka osoba zachowuje się nie w porządku wobec ludzi, którym wynajmuje pokój, łamie ustne umowy, które omawialiśmy przy wprowadzaniu się, może od tak powiedzieć: "ja wynajmuję, więc to moje zasady, a jak się nie podoba, to droga wolna", mimo, że nie jest właścicielem domu, a sama go wynajmuje od landlorda?


Może. To czy wynajmuje od landlorda czy jest właścicielem nie ma tu znaczenia.

Czy taka osoba nie powinna przy pobraniu depozytu za pokój, dać wynajmującym deposit certificate, a w przypadku jego nie wręczenia nowym lokatorom, nie ma obowiązku zwracać później podwójnej lub potrójnej wartości pobranego depozytu?


Takiego obowiązku nie ma w przypadku wynajmowania pokoju.

Jak to wszystko wygląda i jak można takiej osobie, która jest nie fair, utrzeć nosa, żeby wiedziała, że nie jest bezkarna i nie ma prawa traktować ludzi po chamsku?


W mojej opinii osoba nic nie zawiniła i nie widzę tutaj nic chamskiego.

Lepiej?



jak wyzej.

uff dotarlam do normalnego posta przez to zbedne szczekanie...

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 04 gru 2013 22:01

nie do tego postu dala mi sie pochwala bo iPhone mi troche rozrabia, ale ta sama osoba wiec spoko.

77omega
Gastarbeiter
Posty: 43
Rejestracja: 02 sty 2013 21:20

Postautor: 77omega » 26 gru 2013 23:56

Martyna95 pisze:usercostam, dziękuję za odpowiedzi. O to właśnie mi chodziło.
Napisałeś tylko: "W mojej opinii osoba nic nie zawiniła i nie widzę tutaj nic chamskiego."
Co do mojego stwierdzenia, że osoba, od której wynajmuję pokój, jest nie fair i zachowuje się chamsko, to nie było zupełnie związane z tym, jak wynajmuje mi pokoju i z tym, jakie ma umowy ze swoim landlordem :) Chodzi o to, że łamie zasady, które ustaliliśmy wspólnie odnośnie naszego mieszkania pod jednym dachem i chamskie odzywki, gdy zwróci się na to uwagę.
Raz jeszcze serdecznie Ci dziękuję za odpowiedzi na moje pytania. :)



tak jak wczesniej ktos napisal szkoda szarpac sobie nerwy , jesli wynajmujacy nie trzyma sie zasad na jakie sie razem zgodiliscie to lepiej sobie poszukac innego pokoju naprawde gra nie warta swieczki a straconych nerwow sporo ,tym bardziej ze prawa masz znikome
pozdrawiam i powodzenia


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 7 gości

cron