Londynek

Hey

jak w temacie. Będę w Londynie raz w miesiącu na 1/2 noce, już od października (8.10 - 10.10), przez 2lata (oprócz kilku miesięcy). Poszukuję noclegu na Tootingu lub w okolicach, ew. do 30min drogi komunikacją miejską. Będę lądowała na Stansted/Luton, więc nic na północ od Tootingu raczej.

Cenowo jakoś się dogadamy na pewno, ew. nauczę pływać, bo jestem również instruktorką pływania, obojętne co wybierzecie.

Więcej info o mnie: mam 23lata, nie szukam żadnych przygód matrymonialnych, więc żadne takie dziwne oferty (bo już dostawałam ). Do Londynu przyjeżdżam w celach naukowych. Nie będę problemową lokatorką, jak rano wyjdę to wrócę dop wieczorem, a pewnie na drugi dzień już polecę z powrotem do Polski. Zapewniam miłe towarzystwo

Czekam na privy lub e-maile.

Marta

no, właśnie na północ najlepiej...chciałam napisać

Stansted i Luton so na 2 przeciwnych koncach Londynu....

dobrze. załóżmy, że nie ma tam Lutonu, tylko Stansted - nie mogę już edytować wątku. Czyli ew. na północ od Tootingu, w stronę Stansted.

Już ok?

heheeh

Stansted jest na wschodzie, zupelnie na wschodzie

Tooting na zachodzie wiec tak czy siak jezeli ladujesz na Stansted a szukasz noclgu w okolicach Tootking - godzina minimum na dojazd

ops, przepraszam - to 2 godziny w jedna strone

wogole to nei porawiajcie jej,

ona tu bedzie w celach naukowych i pierwszym badaniem jest wlasnie sprawdzenie czy polacy w londynie sie orientuja co do topografii miasta w ktorym zyja:)

a po co ma latac z ankietami po ulicy jak juz wie ze sie orientujemy cos niecos )

marekleyton, lepiej w topografii kuchni się zorientuj bo schabowe trzeba utłuc ;p

widzę ostry pojazd po mnie!


Z Luton zrezygnowałam, bo częściej będę pewnie Ryanairem latała. Tak więc zostaje Stansted. Patrząc od strony lotniska, w kierunku południowego-zachodu, a z perspektywy Tootingu północny-wschód (czyli bingo, bo chcę mieszkać bliżej Tootingu a nie lotniska)... Zabrakło słowa wschód i o to taka plujka?

Współrzędne geograficzne też Wam podać czy już dacie sobie radę?

Rozumiem, że nie macie co robić i tak sobie piszecie w ramach rozrywki, w końcu weekend jest i trzeba "pomóc" rodaczce.

Mhm, blondynek, z Rzeszowa do Szczecina masz 45mil? Bo taka jest odległość między Tootingiem a Stansted.

Rany, luuudzie

Martineska pisze:Hey

j Poszukuję noclegu na Tootingu lub w okolicach, ew. do 30min drogi komunikacją miejską. Będę lądowała na Stansted/Luton, więc nic na północ od Tootingu raczej.

zabraklo myslenia )

po co podajesz odnosniki do miejsc ladowania ktore sugeruja ze powinnas wlasnie szukac czegos blizej lotniska....

wystarczylo :

szukam noclegu na Tooting ew Tooting Bec i po sprawie

a chcialas zablyszec erudycja i wyszlo jak zwykle:))