Londynek

Witam mam ogromny problem na poczatku maja prowadzilismy sie do 1 bedroom my mieszkamy na gorze a polak ktora nam to wynajmuje na dole kiedy sie wprowadzalismy nie bylo ani pralki ani piekarnika facet ktory nam to wynajmuje powiedzial ze czeka na jakies list z counsilu i w pod koniec maja wstawi nam pralke i piecyk dodam ze on to mieszkanie wynajmuje od jeszcze tam kogos no minely dwa miesiace a my nie mamy ani pralki ani piecyka ani cieplej wody bo bojler sie zepsul wiec nayczynia myje w zimnej wodzie a i umowy do tej pory nam nie dal przed wprowadzeniem sie dalismy tylko polowe zaliczki druga polowa miala byc kiedy wrocimy wakacji i on wtym czasie mial dac nam piecyk i pralke ale ze nie splenil tych wymgow nie doplacilismy powiedzcie co zrobic bo jestem w kropce?

Znalezc normalne miejsce do mieszkania.

no tyle to wiem ale tak od reki nie jest znalezc nowe mieszkanie poza tym nie stac mnie zeby znowu wywalic z gory 1200 czy wiecej funtow zeby sie wyprowadzic

Co ma council do pralki/kuchenki w mieszkaniu?

Znalezc normalne mieszkanie u ciekac stamtad.

Cieplej wody nie ma?

To zima nie bedzie ogrzewania.

to ma do tego ze nie jestesmy zapisani w counsilu czego sie wogole wypowiadasz jak pieprzysz glupoty i pojecia nie masz

Mam nadzieje, że nie będziecie mieć dzieci... proszę nie rozmnażajcie się...

zapisanie w "counsilu"? w jaki sposob?

co ma council do pralki/kuchenki?

pojecia to ty nie masz wiec teraz zapierdzielej do rzeki z praniem i tarka jak za dawnych czasow na wsiach robili i myj sie w misce z zimna woda

i dalej pieprz glupoty

jak ktos napisal - tez prosze nie rozmnazajcie sie

Tez nie rozumiem co council ma z tym wspolnego.
Moze to jest mieszkanie z councilu?
Powiedzcie mu, ze zglosicie skarge, jesli mieszkacie u niego nielegalnie, to powinno podwojnie podzialac.
Choc szczerze mowiac to bym sie stamtad wyprowadzila.

Tutaj masz cala procedure http://www.complaintexpert.co.uk/who-you-can-complain-about-landlords.html