Londynek

Witam mam takie pytanie mieszkam z pratnerka i mamy 2 dzieci, pracuje tylko ja i zarabiam ok 20 tys f rocznie. Moja partnerka nie pracuje wogle. Wlasnie staramy sie o bnefity na dzieci i mam pytanko czy bedzie nalezec sie nam tez house benefit ? Dodam ze wynajmujemy 3 bedroom mieszkanie za 550 funtow miesiecznie. Czytalem sporo o tym na forach ale rozbierzene sa informacje na ten temat i chcialbym sie dowiedziec czy poprostu bedzie nam sie nalezec taki benefit . Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

pawe703 pisze:Witam mam takie pytanie mieszkam z pratnerka i mamy 2 dzieci, pracuje tylko ja i zarabiam ok 20 tys f rocznie. Moja partnerka nie pracuje wogle. Wlasnie staramy sie o bnefity na dzieci i mam pytanko czy bedzie nalezec sie nam tez house benefit ? Dodam ze wynajmujemy 3 bedroom mieszkanie za 550 funtow miesiecznie. Czytalem sporo o tym na forach ale rozbierzene sa informacje na ten temat i chcialbym sie dowiedziec czy poprostu bedzie nam sie nalezec taki benefit . Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

http://forum.londynek.net/gb/viewtopic. ... highlight=

Widze tu troche sciemy .tam bylo 23tys. tu juz 20tys. Ja Panu pisalem co ma Pan zrobic i co?

jak juz dostaniecie odpowiedz czy nalezy wam sie benefit na dzieci to zlozcie papiery na housing benefit w councilu wam wszystko wylicza czy wam sie cos nalezy czy nie zawsze warto sprobowac

Tak sie dopatrzylem tu pewnych niescislosci.Pani emigrantka z kad ma mieszkanie?Bo tak bunczucznie pisze o benefitach ze polacy tylko o to sie staraja.Ona nie bedzie placic podatkow na innych.Zaraz skoro ma Szanowna Pani mieszkanie z councilu,to kiedys my placilismy za to mieszkanie , gdyz takie mieszkania powstaja z podatkow czy nie?Zapewne tez mniej placila Pani za owe mieszkanie?nie 100% ,tez z naszych podatkow.Takich mieszkan nie daja osoba bogatym tylko korzystajacym z benefitow.I tez z naszych podatkow.Owszem mogla Pani je od councilu wykupic,bo jest taka mozliwosc ale czemu tez Pani nie ma tolerancji dla innych?I zaslania sie Pani innymi bo tacy wszystcy oszusci i cwaniacy a ja czyli Pani?Pani juz sobie sama odpowie na to pytanie.

Pani emigrantka ma mieszkanie council od kupy lat, pani emigrantka nie zyje z czyichs podatkow tylko z wlasnych.

Jak po 21 latach tutaj zaplacisz tyle podatkjow co ja to bedziesz mogla (zona daro?) sie wypowiadac w tym temacie.

A to ze "takie mieszkania daja osobom korzystajacym z benefitow" to bzdura.

Nie mam tolerancji do takich ktorzy po 5 minutach w UK lape wyciagaja po cudze pieniadze.

To bardzo przepraszam widocznie to o StarejBabie tylko takie legendy chodza po Londynie.Pani jest kims innym jeszcze raz przepraszam.

Legendy legendami, forum forum a zycie zyciem.

Troche znajomosci tematu/osoby i realiow i obraz inny niz sie wydaje.

Na temat warunkow przydzialu mieszkan council mozna znalezc informacje na necie. Rowniez na temat kto w takich mieszkaniach mieszka - absolutnie nie jest prawda ze mieszkania council sa przydzielane ludziom na benefitach.

Pomieszkajcie tutaj troche dluzej to pogadamy.

Przyjezdzajac i z buta pytajac "co mi sie nalezy" wszystkim tubylcom (wlacznie z urodzonymi tu "obcymi") wlaczacie wku...wa na maxa.

A pozniej jest o Polakach lapiacych i jedzacych labedzie, dojacych system i pijacych na ulicach.

Nie mam absolutnie nic do ludzi ktorzy pare lat tu uczciwie pracuja, straca prace i wystepuja o zasilkim - im sie faktycznie nalezy.

Ale nie kombinatorow prosto z busa z Victoria Coach Station.

Tak to duza prawda od razu benefity okropnosc pracuje tu legalnie 7 o ponad siedem lat i nigdy nie pobieralem benefitow.A mlodzi zdrowi pelni zycia jakos od razu klapnieci , a moze benefit a moze ktos mi zalatwi benefit wpelni sie zgadzam z Pania ze powinni troche ograniczyc ten proceder .Jakas przyjechala nie pracowala , chciala niby pracowac nie pracowala,latwi self bo benefity chce miec to jest naginanie i oszustwo nie czarujmy sie.Dzieci w polsce narobia ,a tu w angli im plac to racja jest.Tylko nie mozna wszystkich uczciwych ludzi jednakowo traktowac.Ganic tych co nic nigdy dla angli nie zrobili.

Nie nie trzeba bylo ,pochwal .Rzad polski jest nic nie wart ,biora z unni tyle milionow euro i mlodych maja gdzies, a gdzie socjal w polsce?Opieka spoleczna 50zl da?albo nie.Dofinansuja mieszkanko albo nie.Tragedia.

Nie zadne sciemy tylko pracuje overtimy i wyszlo mi w tamtym roku ok 23 tys a w tym roku mam ich mniej i poprostu moze wyjsc 20 wiec nie sugeruj mi ze sciemniam. Jak bym sciemnial to bym sie nie pytal a chce sie dowiedziec czy mi sie poprostu nalezy

To złóż chłopie wniosek w swoim councilu (za darmo) to się dowiesz, czy Ci się należy.

Mamy zgadywać ile płacicie czynszu, ile Was kosztuje życie, ile macie oszczędności, jakie inny zasiłki pobieracie itd? Ja nie wiem w sumie o jaką odpowiedź Ci chodzi, skoro przyznanie zasiłku zależy od indywidualnej sytuacji osoby starającej się.

Ja Panu napisalem w inny poscie co ma Pan zrobic.Mam za Pana to zalatwic?A z tego co sprawdzilem meczy Pan temat od 2 stycznia i odzywki Pana do starszej osoby tez byly nie na miejscu.Uj mlodzi ludzie nic pokory.

Ciekawy artykuł odnośnie benefitów:
http://londynek.net/wiadomosci/%60Dwie+trzecie+zasilkow+na+dzieci+idzie+do+Polski%60+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=15918

a jeszcze ciekawsze komentarze pod artykułem, mi się szczególnie podoba ten:

pocalujcie wszystkich beneficiarzy w dupe bo jak jestescie impotentami i nie potraficie sobie zrobic dzieci to musicie zapier..... na karzdego funta