Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
user2138540
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 08 sty 2008 22:39

Problem ze współlokatorami - co robić?

Postautor: user2138540 » 08 sty 2008 22:39

Witam wszystkich ktorzy beda w stanie mi pomoc. Otoz sprawa wyglada tak: 4 miesiace temu ja, moj maz i corcia wynajelismy dom na spolke z inna rodzina, na 2 nazwiska:mojego meza i glowy tej drugiej rodziny, okres trwania umowy to 1 rok. Problem polega na tym iz po tych 4 miesiacach nie jestesmy juz w stanie zyc z ta druga rodzina,trwaja nieustanne walki o jakies pie... itp. Jest to kompletnie nie do wytrzymania,wiec chcielibysmy sie jak najszybciej stad wyprowadzic i tu nasuwa sie moje pytanie: czy istnieje w ogole mozliwosc wczesniejszego rozwiazania umowy z landlordem,bez ponoszenia jakichkolwiek szkod i kosztow????a jesli bedziemy musieli ponosic to jakie??
Prosze o pomoc i wszystkim z gory dziekuje!!!!

catis
Emigrant
Posty: 132
Rejestracja: 08 lis 2007 18:42

Postautor: catis » 09 sty 2008 13:48

hmm powiem szczerze ze niedawno bylam w podobe sytuacji choc mialam o tyle dobrze ze nas na umowie nie bylo...

proponuje pogadac moze na poczatek z landlordem zeby w jakis sposob podporzadkowal tych ludzi.

jesli to nie wyjdzie musisz najlepiej isc do Citizens advice razem z umowa tam sa prawnicy ktorzy powinni ci powiedziec na jakiej zasadzie mozesz rozwiazac umowe o ile nie rozumiesz zapisu umowy.

MOze znajda jakis kruczek prawny, kolejna sprawa mozecie dogadac sie z landlordem ze postaracie sie znalesc kogos na swoje miejsce.
Bo sytuacja jest nie do wytrzymania.

Zycze powodzenia my juz mieszkamy sami a mimo to pod nami jest wolne mieszkanie:) wiec nie mamy sasiadow

wilgator1
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 12 sty 2008 23:04

Postautor: wilgator1 » 12 sty 2008 23:58

najlepiej sprawy rozwiazywac polubownie.dogadac sie z ta rodzina.jak sie nie da to polubownie z landlordem-powiedziec aby zainterweniowal.jak to nie pomoze, napisac pismo do landlorda o problemie(kopia dla was-za potwierdzenie nadanialub w przypadku doreczenia osobiscie ma byc podpisana),wyznaczyc mu termin na zalatwienie sprawyi zaznaczyc ze w przypadku nie rozwiazania problemu bedziecie zmuszeni wypowiedziec umowe.jesli to nie da nic to z zachowaniem miesiecznego terminu wypowiedziec umowe(pisemnie!). jesli bedzie straszyc sadem to zareagowac tak samo.kazdy ma swoje prawa i obowiazki! w wypadku rozprawy sadowej landlord ja przegra bo zasada jest prosta dla sadu zawsze,mianowicie :
ktora ze stron spelnila mozliwie najwiecej czynnosci wcelu rozwiazania problemu. Nie wazne jest wowczas ze umowa jest rozwiazana przedwczesnie bo sad zawsze bierze pod uwage przypadki losowe oraz jak w waszym przypadku rozpad pozycia. NAJWAZNIEJSZE-miec kopie pism. dodatkowo proponuje zajzec na stonke: england.shelter.org.uk pozdro

zosiasamosia
Gastarbeiter
Posty: 84
Rejestracja: 04 wrz 2007 11:15

Postautor: zosiasamosia » 14 sty 2008 16:51

Jesli dwie rodziny razem wynajely mieszkanie i nie moga sie dogadac miedzy soba, to nie jest problem landlorda.
Jesli druga rodzina zakloca spokoj, halasuje, dochodzi do przemocy to oczywiscie nalezy to zglosic do landlorda, ale jedyne co on zrobi to po prostu wypowie im umowe, albo wypowie Wam wszystkim umowe, bo jestescie na niej razem.

Polubowne rozwiazanie umowy, czyli znalezienie nowych lokatorow na Wasze miejsce bedzie najlepszym rozwiazaniem. Jesli umowa nie dopuszcza zerwania umowy z Waszej strony to bedziecie zobowiazania do placenie za wynajem do konca trwania umowy.


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 30 gości