Postautor: lyku » 30 maja 2012 18:04
Witam
Tydzien temu na prosbe brata szukalem dla niego pokoju w Londynie, znalazlem ciekawa opcje,wplacilem kaucje celem zablokowania pokoju. Otrzymalem cos na ksztalt umowy, z danymi wynajmujacego ze przyjal kaucje, mam jego imie nazwisko, nr nin, dowodu osobistego oraz nr prawa jazdy w uk. Klucze mialem otrzymac na drugi dzien jednak zaczely sie problemy, po kilku dniach otrzymalem telefon ze osoba u ktorej mial byc wynajmowany pokoj musi wyprowadzic sie z domu (mieszkal sam) . Niestety zastac go w domu jest niemozliwe, tymbardziej ze duzo pracuje i nie mam czasu latac po miescie od tak, telefon sie urwal, po kilkudniowych telefonach od tejze osoby ze \"DZIS PRZYJADE ODDAC CI KACUJE\" znudzilo mi sie to i poprostu doszedlem do wniosku ze koles to kretacz, mam jego konto na fb, wszelkie dane, oraz ta \"umowe\" co robic w tym wypadku?policja?prawnik?gdzie sie udac? pierwszy raz mnie to spotyka i kompletnie niewiem co robic. Prosze o pomoc.
Powiecie ze glupi bo nie daje sie kasy od tak, no ale niestety jestem czlowiekiem ktory stara sie ufac innym, tymbardziej ze otrzymalem swojego rodzaju umowe z danymi wynajmujacego. Prosze doradźcie cos.