Kaucja

[Usercostam]

A uwazasz ze to kwestia kasy?

Rozne sa powody skarbeczku.. ale za mokry za uszami jestes zeby zrozumiec. Podrosnij to pogadamy. Moze.

No tak... lenistwo, samotność...

[Starababa]

[goraluk]

Żeby tylko lokator... Ona ma mieszkanie od councilu... w dodatku na wschodnim Londynie to czego się dziwisz:))
A przecie wiadomo co to jest council... To jak ma nie brać depozytu, czy za tydzień jedynie?

[Usercostam]

No to ładnie podatnika naciąga...

[Starababa]

Niestety ale podatki place swoje i to dosyc spore tutaj od 22 lat wiec scotch me

[rolmopsik]

on ice for me

[Usercostam]

Niestety ale podatki place swoje i to dosyc spore tutaj od 22 lat wiec scotch me

Strasznie głupie podejście. Płacisz 22 lat podatki, ale "bierzesz" coś co ci się za nie nienależy.

[Starababa]

Rent tez slonce place wiec nic nie "biore".

Nie moja wina ze prywatne renty sa tak bardzo zawyzone.

A placone podatki warto sobie odbierac - taki widzisz passive income.

[Usercostam]

Rent tez slonce place wiec nic nie "biore".

Nie moja wina ze prywatne renty sa tak bardzo zawyzone.

A placone podatki warto sobie odbierac - taki widzisz passive income.

Prywatne renty są zawyżone przez sztuczne zmniejszenie popytu przez państwo. To właśnie przez takich jak ty, normalni pracujący ludzie muszą płacić więcej.

[Starababa]

Ermmmm - znowu cos ci sie wydaje

podpisane:

Normalny Pracujacy Ludz

[Usercostam]

Ceny prywatnie wynajmowanych mieszkań są wysokie ponieważ nie ma wolnego rynku mieszkaniowego. Poprzez mieszkania councilowskie i benefity państwo sztucznie wpływa na popyt i podaż.

Prosty przykład, housing benefit. Gdyby nie on, landlordzi musieliby obniżyć czynsze, bo ludzie nie mieliby z czego płacić. A tak państwo dołoży i klasa średnia, nie dość że musi płacić wyższe czynsze, to jeszcze musi dopłacać do tego w podatkach.

[Starababa]

Prywatny landlord wynajalby dom rodzinie powiedzmy za 1500 ALE wynajmujac go na pokoje i liczac po 500-600 od osoby na miesiac od Polakow lubiacych spac na pietrowych lozkach - wezmie miesiecznie 2 a nawet 3 razy tyle - i rents go up....

[Usercostam]

Prywatny landlord wynajalby dom rodzinie powiedzmy za 1500 ALE wynajmujac go na pokoje i liczac po 500-600 od osoby na miesiac od Polakow lubiacych spac na pietrowych lozkach - wezmie miesiecznie 2 a nawet 3 razy tyle - i rents go up....

Przecież to nie wyklucza tego co napisałem. Ogarnij się.

[goraluk]

Ceny prywatnie wynajmowanych mieszkań są wysokie ponieważ nie ma wolnego rynku mieszkaniowego. Poprzez mieszkania councilowskie i benefity państwo sztucznie wpływa na popyt i podaż.

Prosty przykład, housing benefit. Gdyby nie on, landlordzi musieliby obniżyć czynsze, bo ludzie nie mieliby z czego płacić. A tak państwo dołoży i klasa średnia, nie dość że musi płacić wyższe czynsze, to jeszcze musi dopłacać do tego w podatkach.

Ale HB jest dla lanlorda nie dla wynajmującego:))
To państwo dopłaca do lanlorda. Wierz mi, że to bardzo dobrze działa.
Kupujesz dom/mieszkanie. Wynajmujesz rodzinie która ma HB i państwo spłaca mi mortgage;)
Cieszy się też bank bo dostaje cały czas kasę. Zadowolona jest też rodzina, bo gdzie mieszkać i to za darmo, fakt jest to dla nich czasowe, ale zawsze.
Wszyscy happy.

Ceny wynajmu spadły by drastycznie, jak by rząd zaczął realizować program budowy domów socjalnych, wówczas rent prywatny musiał by z takimi domami konkurować. Im mniej domów socjalnych tym rent będzie zawsze wyższy.
Margaret Thatcher pozbyła się domów socjalnych sprzedając je za bardzo niskie ceny lokatorom. Brak na rynku domów socjalnych natychmiast przyniósł efekt w postaci zwiększonego tentu.
Sam HB jest jak napisałem dla lanlorda nie dla beneficiarza.

[Usercostam]

Sam HB jest jak napisałem dla lanlorda nie dla beneficiarza.

Przecież to właśnie napisałem. Co za różnica czy beneficiarz dostanie do łapy i da landlordowi czy landlord dostanie bezpośrednio. Wychodzi na to samo.
Dzięki temu, że są te dopłaty, czynsze są wysokie i za to płaci klasa średnia.

Co do mieszkań socjalnych, oczywiście to był wielki błąd Margaret Thatcher. Za to powinna siedzieć w więzieniu do końca życia.

Natomiast budowanie domów socjalnych przez państwo, to bardzo delikatny temat, bo jeśli już to musiałaby być zbudowana ich taka ilość, która nie naruszyłaby prawa popytu. Tzn. że dostaliby je ludzie, którzy i tak by nie mogli kupić, ani wynająć.

Podnajmowanie takich mieszkań powinno być wtedy karane wysokim więzieniem.