Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
ankagrazyna
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2009 07:12

Problem z odzyskaniem depozytu od agencji

Postautor: ankagrazyna » 17 lis 2009 07:40

prosze o pomoc. 7 pazdziernika ubieglego roku wynajelam, wraz z moim chlopakiem dom, przez agencje, wplacajac depozyt 570f. po roku czasu wypowiedzielismy umowe na pismie z zachowaniem 2 mies. okresu wypowiedzenia. czyli mieszkalismy do 7 pazdz. tego roku. wedlug umowy agencja powinna w ciagu 2 tyg przedstawic nam raport - za co i ile chca potracic z depozytu. w tym czasie byl tel z agencji, w czasie kiedy bylismy w pracy. W zwiazku z tym, ze latwiej sie rozmawia na zywo, pojechalismy do ich biura. Powiedziano nam ze osoby ktora sie tym bezposrednio zajmuje akurat niema, ale ze prosze sie nie martwic, wszystko jest ok, depozyt zostanie zwrocony, czekamy tylko na podpis. po tygodniu znowu poszlismy do biura i uslyszelismy to samo tylko teraz czekaja na poniedzialek bo wtedy robia przelewy. poniedzialek minal, idziemy do biura a oni mowia ze niestety zwroca nam tylko 300f poniewaz plyta ceramiczna w kuchence jest peknieta i ogrod nie wypielony. Do umowy najmu zalaczone byly zdjecia, pstrykane przez kogos z agencji w dniu w ktorym dostalismy klucze, na ktorych jest widoczne pekniecie oraz chwasty w ogrodzie. umowa mowi tez ze dom mamy zostawic w stanie w jakim go dostalismy.
przynieslismy zdjecia oraz umowe, pani oczywiscie jak za kazdym razem powiedziala ze do pon dostaniemy zwrot depozytu i ze nie policza nam za ta kuchenke i za ogrod. wczoraj - poniedzialek, bylismy w agencji po raz kolejny, chyba juz 8y i pani mowi ze byla zbyt zajeta zeby to zalatwic. w srode bedzie juz 6 tyg jak czekamy na zwrot i jak do tej pory nie wiemy ani kiedy ani w jakiej wysokosci. co moge w tej sytuacji zrobic?? w umowie jest zapis ze kontakt z landlordem ma sie odbywac za posrednictwem agencji, wydaje mi sie ze z powodu miesiecznej zwloki z sama ocena domu, powinni zaplacic cala sume bez gadania. chyba mamy za miekkie charaktery zeby na nich nakrzyczec albo grozic.

poradzcie prosze, co mam zrobic? czy powinnam wyslac do agencji list? i czy lepiej zadac w tym liscie tego raportu z wycena co jest nie tak? czy zadac zwrotu calej sumy z powodu zwloki? w kontrakcie nie ma nic, co bedzie w razie przekroczenia terminu

ankagrazyna
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2009 07:12

Postautor: ankagrazyna » 17 lis 2009 08:44

mam napisac ze nie zgadzam sie z wycena, ale nie dostalam od nich wyceny jako takiej, tylko ustnie ze to bedzie 270f,za ta kuchenke i ogrod ale jak przyniesiemy zdjecia to oni zmienia ta sume. sumy zmienionej jeszcze nie znamy, nie maja czasu sie tym zajac - odpowiedz z wczoraj. A zdjecia onia maja juz w swojej kopii umowy,caly czas je mieli, to taki ich standard.

ankagrazyna
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2009 07:12

Postautor: ankagrazyna » 17 lis 2009 09:26

This letter should be headed Letter Before Action & sent to the LA, with a copy to the LL and then put on the bottom cc: Tenancy Relations Officer, Private Sector Rentals, xxx Town Council.


mam jeszcze takie pytanie : czy oznacza to ze mam napisac tenancy officer w miejscu podpisu?? nie jestem pewna czy dobrze zrozumialam?

ankagrazyna
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2009 07:12

Postautor: ankagrazyna » 17 lis 2009 09:29

dzieki za porady, zwlaszcza link byl bardzo przydatny, zaraz zabieram sie za pisanie listu

juzekbrona
Emigrant
Posty: 375
Rejestracja: 11 lis 2009 02:37

Postautor: juzekbrona » 20 lis 2009 03:22

W tym przypadku Blondynek ma w większości rację. Nie do konca ale ma.
A ankankagrazyna niech dalej próbuje zrobić coś sama bez znajomości angielskiego.
Wierz mi Koleżanko, że stracisz te pieniądze.

Dalej pytaj na forach...


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 4 gości