Postautor: SadiBaxton » 18 mar 2012 11:27
Słuchajcie te cholerne robactwa to bardzo wredne i niestety odporne stworzenie ( chyba niekoniecznie Boże stworzenia)
Pierwsze co trzeba zrobić to dokładnie obejrzeć mieszkanie lub pokoj, pozaglądać we wszystkie szczeliny, zakamarki, gniazdka, meble materace, te cholery w dzień tam przebywają i śpią , łatwo je namierzyć bo one gromadzą się w ciemnych zakamarkach zagięciach tapet, materacy, w szparach w ścianach, ramach od obrazów. Dokładnie przejrzej - jeśli zlokalizujecie ich siedlisko np materac - od razu wywalić - one tam tez składają jaja z których wylegają sie takie małe białawe cholery i mnożą się niesamowicie. Wiem ze zabrzmi to dziwnie ale to cholerstwo trzeba wyzbierać- dorosłe , a siedlisko małych wyrzucić. Kolejna metoda po wcześniejszym zlikwidowaniu ich siedliska każde rogi załamania kazdy przejechać streamerem i gorąca para - gorący streamer je rozsadzi. I ostatni etap to spryskanie wszystkich szpar takim preparatem który je zabija on jest dla człowieka zupełnie niegroźny pozostawia lekkawy biały osad ale przez 2 tyg go nie usuwajcie. po tym całym zajściu dokładnie jeszcze raz odkurzcie wszelkie szpary i ciemne miejsca.
Jeśli chodzi o Landlorda - zróbcie dezynsekcje na jego koszt - może wtedy zrozumie łajza jedna. Przed wynajęciem mieszkania bądź pokoju od razu właśnie sprawdźcie je pod tym katem , pluskwy, szczury, karaluchy, grzyb Londyńczycy to mili ludzie ale miasto maja strasznie zasyfiale.
Zycze powodzenia.
Aha droga pluskiew wygląda tak
w nocy te cholerstwa wyłażą z zakamarków bo wyczuwając wasz zapach i pot oraz oddech włażą na sufit bądź najbliższa ścianę i zwyczajnie na was spadają . jak rozpoznać ze to pluskwy - na skórze bedzecie mieli ugryzienia w postaci ścieżki czyli kilka bąbli w linii prostej, jeśli tak jest od razu albo wyżej wspomniana akcja albo out z domu.
Pluskwy nie mieszkają w naszych ciuchach z racji tego iz sie przemieszczamy nie utrzymają się na nich - wiec pranie wystarczy.