Strona 1 z 1

Pytania na temat pracy w Anglii

: 22 mar 2012 19:33
autor: Sagnol32
Witam. Temat pewnie wałkowany setki razy ale mimo wszystko napiszę. Mam 21lat i razem ze znajomymi szukam roboty w Anglii . Jakaś budowa ,magazyny, kuchnia , mcdonalds etc. I mam pytanie do ludzi bardziej doświadczonych i życzliwych. Czy opłaca się w ogóle wyjeżdżać w tych czasach za granicę ? Czy łatwo jest znaleźć pracę w Anglii? I czy wie ktoś coś o agencji Flame? Do jakich magazynów wysyłają i czy są tam w miarę ludzkie warunki? Wiele różnych opinii słyszałem o pracy w Anglii i podobno takie agencje ściągają sporo pieniędzy. Oraz czy opłacało by się jechać w ciemno tzn. zabrać ze sobą parę funtów wynająć jakiś flat i poszukać pracy w większym mieście? Czy w miesiąc dało by się znaleść pracę dzięki której dało by radę wyżyć? Bardzo bym prosił o pomoc gdyż nie mam nikogo z rodziny czy z bliskich znajomych w anglii i nie wiem nic o tamtejszych warunkach. Z góry dziękuję za cenne rady i informacje.

: 22 mar 2012 22:22
autor: PaniDomuLondyn
Tak,masz racje - temat walkowany setki razy,szczegolnie ostatnio...

Za pare funtow flatu nie wynajmiesz.Nawet jak tych funtow mialbys wiecej niz pare to zadna agencja nie wynajmie Ci mieszkania,bo musisz miec co najmniej 3 miesieczne wyciagi z konta bankowego w UK potwierdzajace Twoje zarobki.

Nie wiem skad i z kogo agencje maja sciagac pieniadze.W agencji nie moga Ci zaplacic mniej niz national minimum wage.

Mozesz prace znalezc w miesiac mozesz i znalezc po pol roku.Nie ma zasady.

Jak znasz angielski co najmniej w stopniu sredniozaawansowanym to mozesz zaryzykowac.

Czasy gdy bez jezyka znajdowalo sie robote skonczyly sie pare lat temu.

Jak chcesz przyjechac \"w ciemno\" to naszykuj sobie co najmniej 1500 funtow,znajdz pokoj przez londynek i bukuj bilet.Moze nie wrocisz po dwoch miesiacach do Polski z pensem w kieszeni.

: 23 mar 2012 06:39
autor: Sagnol32
te parę funtów to taka przenośnia. Mniej więcej wiem ile kosztuję wynajem pokoju. A z tymi agencjami to słyszałem że część pensji idzie do agencji i lepiej zatrudnić się samemu ale na początek dobre by było i to. A z językiem raczej nie powinno być problemu. Bo gdybym był szalony i miał jechać bez znajomości języka to wybrałbym niemcy albo skandynawie. Dziękuje PaniDomuLondyn za odpowiedź.