Londynek

witam planuję przyjechać do londynu. miałbym parę pytan, wiem że były pewnie poruszane ale może są aktualniejsze odpowiedzi. czy dobra rzeczą byłoby przyjechać i najpierw pracować na czarno na budowie i w tym czasie wyrabiać NIN? któy czas jest najlepszy, np. kwiecień bo jest dużo ofert pracy. czy pokoje z ogłoszen londynak są warte uwagi? bezpieczne i wiarygodne? za wszystkie wskazówki z góry dziękuje.

ok byloby fajnie bdyby chociaz ktos sie wypowiedzial jesli to nie za ciezko hhe[/list]

maciek19123 pisze:witam planuję przyjechać do londynu. miałbym parę pytan, wiem że były pewnie poruszane ale może są aktualniejsze odpowiedzi. czy dobra rzeczą byłoby przyjechać i najpierw pracować na czarno na budowie i w tym czasie wyrabiać NIN? któy czas jest najlepszy, np. kwiecień bo jest dużo ofert pracy. czy pokoje z ogłoszen londynak są warte uwagi? bezpieczne i wiarygodne? za wszystkie wskazówki z góry dziękuje.

Dlaczego od razu zakladasz prace na czarno? Dla kilku funtow zaryzykujesz, ze jak cos ci sie stanie to bedziesz placil z wlasnej kieszeni za leczenie? Prace mozesz zaczac zanim wyrobisz NIN(dostaniesz tymczasowy). Zanim tu przyjechalem(2005) to tez mialem zalatwiony pokoj z Londynka. Jeszcze dzien przed wyjazdem dzwonilem czy jest aktualne ale na miejscu okazalo sie, ze ktos miejscowy wzial-zycie. A, ze przyjechalem w lipcu to spalem dwie noce na Victorii zanim cos znalazlem(tez na londynku) Pozniej kilka razy szukalem(z powodzeniem) pokojow na londynku
Co do pracy w budowlance to sie nie wypowiem bo to nie moja branza ani nie szukalem pracyna londynku

ok. dzieki. to hardcorowo a jak sobie wyrobić ten tymczasowy? gdzie i co powiedzieć? tzn. na budpowie pracowałbym tak czy tak ale jak pierwsza praca ktorą uda mi się zdobyć będzie na czarno to jak z ttym tymczasowym NINem?

A dlaczego uparles sie aby pracowac na czarno i zakladasz,ze bedziesz pracowal na czarno.
Ogolnie aby pracowac na budowie musisz miec CSCS card,musisz miec UTR number,wiec praca na czarno odpada.
Jestes z Unii Europejskiej wiec na pewno pracodawca kaze ci sie zarejestrowac jako self-employed w urzedzie.
Oczywiscie mozesz zaczac pracowac ale bedziesz musial to wszystko zalatwic tak czy inaczej.

trochę to pogmatwane. Nie każdy wymaga CSCS czytając ogłoszenia. a przeciez UTR to coś z działalnością-samozatrudnieniem. więc raczej nie potrzebne chyba ąz tak? więc co w końcu bardziej potrzebne? a tak nawiasem mając polskie konto wypłacę normalnie w bankomacie funty w UK po aktualnym przewalutowaniu tak?

hej wszystkim:) mam pytanko czy ktos orientuje sie jak z praca na magazynie w londynie lub okolice?. mam licencje na wozki w polsce , czy papiery te mi wystarcza tylko do przetlumaczenia czy od nowa bawie sie w szkolenia:) tyle ze na terenie w.b

maciek,utr jest jak najbardziej potrzebne,bo to jest Twoj numer.ktory bedziesz potrzebowal do rozliczenia sie z podatku.

Jezeli Ci bardzo zalezy pracowac na czarno to mozesz zaryzykowac ale nie oplaca ci sie,bo bez zadnych dokumentow po miesiacu pracy pracodawca moze Ci powiedziec "do widzenia z panem sie juz zegnamy" i pieniazkow za ciezka prace nie zobaczysz.

powoli zaczynam rozumieć. no tak pracodawcom łatwiej wziąć kogoś samozatrudnionego. ale resztę będę już sie strał ogarnąć jak przyjadę. dzięki za te info i przyszłe mam nadzieje.

handyworh pisze:Od 1 października pracodawcy muszą płacić o 7 pensów więcej na godzinę.
Ustawowa płaca minimum dla pracowników powyżej 22. roku życia wzrasta do 5,80 funta za godzinę z 5,73 funta za godzinę. Minimalna stawka płacowa dla osób w wieku 18-21 lat wzrośnie do 4,83 funta za godzinę z 4,77 funta, a dla 16-17-latków do 3,57 funta z 3,53 funta.

Ustawową stawkę minimum wprowadzono w W. Brytanii przed 10 laty. Premier Gordon Brown we wtorkowym przemówieniu na zjeździe Partii Pracy w Brighton zapowiedział, że będzie ona rosła z roku na rok.

Podane tu stawki to są kwoty brutto czyż nie? Stawka 5,80 funta na godzinę brutto to mniej więcej 4,06 netto (zakładam że 30% jest zabierane przez gov.). Dobrze to odbieram?

Tak też powinienem podchodzic do wszelkich tu zamieszczanych ogłoszeń? Powinienem zakładać że stawki są w brutto i wyliczać (mniej/więcej) praktycznie interesującą nas stawkę netto zgadza się?

handyworh pisze:Od 1 października pracodawcy muszą płacić o 7 pensów więcej na godzinę.
Ustawowa płaca minimum dla pracowników powyżej 22. roku życia wzrasta do 5,80 funta za godzinę z 5,73 funta za godzinę. Minimalna stawka płacowa dla osób w wieku 18-21 lat wzrośnie do 4,83 funta za godzinę z 4,77 funta, a dla 16-17-latków do 3,57 funta z 3,53 funta.

Ustawową stawkę minimum wprowadzono w W. Brytanii przed 10 laty. Premier Gordon Brown we wtorkowym przemówieniu na zjeździe Partii Pracy w Brighton zapowiedział, że będzie ona rosła z roku na rok.

Podane tu stawki to są kwoty brutto czyż nie? Stawka 5,80 funta na godzinę brutto to mniej więcej 4,06 netto (zakładam że 30% jest zabierane przez gov.). Dobrze to odbieram?

Tak też powinienem podchodzic do wszelkich tu zamieszczanych ogłoszeń? Powinienem zakładać że stawki są w brutto i wyliczać (mniej/więcej) praktycznie interesującą nas stawkę netto zgadza się?

Stawki sa brutto, tak. Netto to bedzie troche ponad £5 bo musisz wziac pod uwage personal allowance (kwote wolna od opodatkowania).

Z tym ze na poczatku beda ci potracac wiecej - do momentu do ktorego nie dostaniesz tax code. Potem ci to zwroca.

I nie wklejaj identycznych postow w roznych tematach.

Cytat wklejony przez mdwork pochodzi z 2009r, od tego czau te stawki się zmieniły.

http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/TheNationalMinimumWage/DG_10027201

odnoszę dziwne wrażenie ze urzędy londyńskie robią wszystko aby ludziom obrzydzić i utrudnić prace na legalu .Człowiek przyjeżdża chce zarobić kasę LEGALNIE a tu albo proof of addres, albo NIN , albo kretyńskie konto w banku gdzie trzeba padać do stop żeby łaskawie LLoyds Ci konto zechciał założyć, potem szukanie mieszkania gdzie za smród i grzyb na ścianie trzeba płacić polowe wynagrodzenia,to jakiś obłęd , tak wiem , nie podoba się to nie przyjeżdżaj zaraz powiecie, ale ja pytam dlaczego jest tak beznadziejnie jak można by było inaczej łatwiej lepiej