Strona 1 z 2
wyjazd w dzisiejszych czasach do uk
: 30 sty 2012 14:15
autor: poligon
witam
czy jest sens wyjazdu do pracy do uk.
znajoma chce mi załatwic prace za ok1400 f.czy będąc tam dam radę wyżyć z zońą i z dzieckiem.
przez pierwszy okres pobytu mamy mieszkać u nich a potem szukać swojego lokum.
ja jestem pełen obaw czy pracując za takie pieniądze damy radę żyć tam,nie wiem na ile możemy liczyć benefitów i takie tam.
generalnie proszę o info czy jest sens wyjazdu.
: 30 sty 2012 15:09
autor: Starababa
1) Gdzie w UK?
2) Co to za praca?
3) Te 1400 to przed czy juz po odliczeniu podatku i ubezpieczenia?
Ogolnie za 1400 miesiecznie w 3 to marne zycie.
: 30 sty 2012 16:46
autor: PaniDomuLondyn
Jezeli ta praca jest na 100% prawdziwa to przyjezdzaj.
Na benefity od razu nie licz.
Moze przyjedz najpierw sam a jak sie zaaklimatyzujesz to wtedy sciagniesz rodzinke?
Zeby szukac swojego lokum musisz miec przepracowane kilka miesiecy w UK aby agencja chciala Ci wynajac mieszkanie,wiec siedziec u znajomych pare miesiecy to chyba za dlugo...
A sens wyjazdu zawsze jest - aby tylko nie w ciemno.
: 30 sty 2012 17:07
autor: poligon
sam -nie ma takiej opcji niestety....
praca- przy malowaniu pomieszczeń, znajomy ma mnie wkręcić i on mówił o zarobkach ok. 1400, ale to praca akordowa więc różnie może być, zwłąszcza ze na razie nie wiem dokładnie co i jak
I ma to być na samozatrudnieniu
i tak się zastanawiam czy nawet z benefitami, płacąc za mieszkanie i wszystkie rachunki i koszty utrzymania ( malutkie dziecko) czy to nam wystarczy???
dziękuję za info...
: 30 sty 2012 18:42
autor: PaniDomuLondyn
Tak jak napisalam poprzednio- od razu benefitow nie dostaniecie.Czasami trzeba czekac wiele miesiecy.
Na 3 osobowa rodzine to za malo.Wynajem mieszkania miesiecznie bedzie Was tyle kosztowal co ty zarobisz.
Mozecie poszukac opiekunki do dziecka i zona moze rowniez isc do pracy.
Z samozatrudnieniem jest roznie:czasami jest praca a czasami wiele miesiecy jej nie ma.
Jak nie znasz angielskiego na dodatek to lepiej abys nie przyjezdzal.
: 30 sty 2012 18:44
autor: Starababa
W Londynie nie wystarczy.
Na akord? A co jak tydzien pracy nie bedzie....?
: 30 sty 2012 19:07
autor: Starababa
I wez pod uwage ze od tych "okolo" 1400 bedziesz musial sie rozliczac podatkowo, jako samozatrudniony (self employed) wiec z tego tez sporo odejdzie.. na podatek i ubezpieczenie.
: 30 sty 2012 20:40
autor: poligon
zdaję właśnie sobie z tego sprawę pewnie -że to raczej wszystko na nie.
jedzenie z 400
dojazdy150
w dodatku palę to tez ze 150
samozatrudnienie to niewiem ile tam
opłata jakiegos telefonu to już z 800f
małe dziecko----wydaję mi sie ze dobrze licze pewnie jeszcze wielu rzeczy nie uwzględniam ale to się okazuje później.
juz nie mówiąc o wynajmowaniu mieszkania-a benefity też nie wiadomo kiedy i ile i czy w ogóle.
czyli wnioskuję że nie ma sensu jechać-----ale jeszcze poczytam opinie jak ktoś ma coś do powiedzenia,albo jak się mylę to czekam na informacje
: 30 sty 2012 22:25
autor: Starababa
nadal nie piszesz gdzie w UK?
jak w Londnie - zapomnij
ewentualnie przyjedz sam, zadomow sie, poznaj realia - za pare miesiecy sciagaj zone z dzieckiem
w 3 za taka kase mowy nie ma
dziwne ze wymieniasz fajki/dojazdy/jedzenie a nie wymieniles (cenowo) mieszkania bo to (plu rachunki: council tax, woda, gaz, prad, TV license, telefon, internet) bedzie najwiekszy wydatek i juz tysiac poszedl - no chyba ze chcecie z dzieckiem jak rumuni mieszkac w wynajetym POKOJU dzielac kuchnie/lazienke z 10 osobami....
: 30 sty 2012 22:54
autor: poligon
a przepraszam -tak w samym Londynie,nie wymieniłem bo po prostu wyleciało mi to z głowy.dlatego pisałem ze jak co to pisać.
już pisałem koleżanko że nie wchodzi opcja przyjazdu samemu(takie życie),ale jeśli samemu to mam rozumieć ze szanse są większe tak???????
: 30 sty 2012 23:08
autor: Starababa
Sam za 1400 dasz rade, w 3 mowy nie ma
Zaleznie od czesci Londynu za 1 bedroom flat bez pluskiew/karaluchow/wilgoci/myszy/w dzielnicy gdzie nie bedziesz sie bal/zona z dzieckiem po ciemku z domu wyjsc (2 pokoje, kuchnia, lazienka-bez dzielenia z innymi) zaplacisz minimum £700 (plus oplaty jakie wymienilam wczesniej z czego sam council tax bedzie kolo 100 miesiecznie) - i to bedziesz musial niezle sie takiego naszukac za taka cene i to bedzie strefa 3 albo dalej. Czyli £1000 min na samo mieszkanie/oplaty.
No i zeby moc wynajac mieszkanie bedziesz potrzebowal miesiac rent z gory i miesiac depozytu - zanim sie wprowadzisz. Referencje z banku/z pracy.
Sam - wynajmniesz pokoj z wliczonymi oplatami za £400 miesiecznie.
Widzisz roznice?
: 30 sty 2012 23:24
autor: poligon
dzięki koleżanko.
miałbym jeszcze kilka pytań ale to może jutro jak bedziesz miała ochote napisac .dzięki i pozdrawiam
: 31 sty 2012 08:49
autor: MarcFloyd
£700 za wynajem? ceny u was spadly?

: 31 sty 2012 11:19
autor: PaniDomuLondyn
poligon,jezeli zalezy Wam na poprawie standardu zycia bo w Polsce Wam ciezko postarajcie sie jakos to zalatwic miedzy soba abys tylko Ty na poczatek mogl przyjechac.
Tak bedzie najlepiej,popracujesz zobaczysz co i jak i pozniej sciagniesz rodzinke.
Zastanow sie nad taka opcja.
: 31 sty 2012 13:48
autor: Starababa
MarcFloyd pisze:£700 za wynajem? ceny u was spadly?

Jak dobrze poszuka to i znajdzie - 4-5 strefa i duzo szukania....Pisze
minimum