Londynek

Witam,
moja druga połówka dostała oferte pracy w londyńskiej charytatywnej 3D organisation / ogólne warunki słabe i bieganie od domu do domu i namawianie na wpłacanie kasiory na cele charytatywne - nie ma podstawy do wypłaty tylko "profity" itd. Nie chodzi mi juz o koszta i całą resztę logistyczną tylko czy ktoś zna/miał jakieś złe/dobre doświadczenia z w/w organizacją ? Podobna organizacja do niej to Cobra group - wszelkie opinie mile widziane bo ja mam ogromne watpliwości dotyczące tego wszystkiego...
Pozdrawiam

Takich ogloszen jest na np gumtree od jasnej cholery.

Jak ma ochote byc przeganiny/na spod kazdych drzwi to.....

To nie chodzi o ta czy inna organizacje ale o fakt pukania ludziom do drzwi zawracania dupy i zebrania o kase ktorej to pewnie i tak ludzie nie maja/nie dadza bo im jest potrzebna....

Profilt od tego ile wyzebra oczywiscie wiec moze lazic caly dzien i nie miec zupelie nic.

Ja tez uwazam, że to bez sensu...żebranie, profity nikłe, podstawy nie ma...
ale byłem ciekaw czy ktoś ma jakies opinie konkretne...

To sa opienie konkretne - jak komus pukasz do drzwi i zebrasz o kase to temu komus lata z jakiej firmy jestes czy na co zbierasz.

Pieknie zachecaja, obiecuja zlote gory ale to jest bzdura totalna.

moist pisze: mam ogromne watpliwości dotyczące tego wszystkiego...

Hmmmm.... a ja lubie jak mila panienka puka mi do drzwi i usmiecha sie do mnie
Kiedys zbiore sie na odwage i umowie na wieczor, taki mam plan.
Wiem, ze nie jestem zbyt doswiadczony w zapraszaniu panienek... Inni sa... Well, decyzje o pracy "polowki" zostawiam autorowi....
Zwlaszcza, ze jest to juz druga polowka.... pierwsza pewnie zostala w pl...?