Londynek

Witam przyleciałem wczoraj do londynu i zostalem z kolega oszukany nic nie zaplaciłem miała to byc praca na magazynie nic nie zapowiadało ze to oszust miałem zabrac za soba pieniadze zdjecia i przyleciec gdy przyleciałem to dzwoniłem do niego i kazał przyjechac ze juz ma dla nas mieszkana a jak dojechałęm na miejsce to juz nie odbierał prosze o pomoc w znalezieniu prac jakiej kolwiek pracowałem z kolega na budowach ja pracowałęm na lakierni proszkowe kolega w zieleni miejskiej za pomoc sie odpłace prosze o pomoc

belmondo509 pisze: miałem zabrac za soba pieniadze

Nie plac/nie oferuj placic nikomu za znalezienie pracy, nie pakuj sie w zadne "prace" gdzie warunkiem jest zamieszkanie tam gdzie cie wsadza....

Masakra normalnie - widac ze Londynek znasz bo tu prosisz o pomoc - dlaczego przed wyjazdem nie zadales jakichs pytan?

Jak chcesz prace dzien przed swietami znalezc?

I podstawowe pytanie - jak z angielskim?

Moment - wiec jestes w mieszkaniu gdzie cie skierowal i za t mieszkanie oczywiscie zaplaciles?

Jezeli tak to przekret stary jak swiat....

hej moze nie czas teraz na to pytanie, ale czy nie była to praca na magazynie sainbury's?

to była praca na magazynie pod adresem 288 high road enfield pod adresem znalazłem tesco

belmondo podaj jakis kontakt do siebie,to postaram ci sie pomoc z praca,jesli jeszcze nie znalazles niczego