Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
QBBA
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 29 cze 2011 13:06

Elektryk elektronik samochodowy

Postautor: QBBA » 29 cze 2011 13:19

Witam,mam 24 lata jestem żonaty mam córkę 3letnią i ogromny dylemat czy jechać na Wyspy Brytyjskie "za chlebem" czy nie... Mianowicie jestem elektrykiem samochodowym z dość już długim stażem jak na mój wiek bo w branży jestem już 7 lat a dokładnie od szkoły średniej moja wiedza nie ogranicza się do prostych napraw np. w fiacie 125p :) ale już do pełnej diagnostyki i napraw nowoczesnych instalacji elektryczno-elektronicznych w samochodach z Szyną can. W Polsce nie jest to do końca doceniane tak jak bym chciał bo pensja w wysokości 2tyś z "haczykiem" to troszkę mało za czasami 14-15 godzinną pracę przy aucie,więc kieruje pytanie do ludzi już mieszkających na WB czy jest to "u was" zawód poszukiwany i dobrze płatny czy też nie? bardzo proszę o uczciwe wypowiedzi i z góry za wszystkie dziękuje! Pozdrawiam Jakub.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 29 cze 2011 14:39

kazdy ogolnie to nazywajc DOBRY mechanik samochodowy jest poszukiwany

jak sie zatrudnisz u kogos to g... zarobisz

odpowiem ci z perspektywy czestego klienta :cry:

anglikow "nie lubie" bo oni potrafia wymienic wszystko a nie tylko to co trzeba a przewaznie nie wiedza dokladnie co i jak a jak juz znajdzie sie taki co wie to moja fura nie jest warta tyle co on sobie krzyczy - wszelkie kwik fit czy inne chain to syf

polacy mysla bardziej oszczednie - po polsku - przystepniej dla sredniego kowalskiego ale .. i tu przyklad z mojej wioski

pojawil sie mechanik, info poszlo z predkoscia swiatla, kolejki, interes zloty

no tylko ze kazdy po pierwszej wizycie juz sie nie decyduje na 2
za duzo obietnic - przedewszystkim czasowych a za malo wiedzy niestety

nie powiem, mi nic nie spapral, jedna fure naprawil nawet bez dotykania ale a to zapomnial przykrecic jakiego plastiku na silnik, a to zeszlo mu sie 2 dni a nie 2 godziny itd itd.

wniosek

jesli jestes dobry (a ze teraz w kazdej g.. furze pelno elektryki wiec jestes poszukiwany) to wal na jakas wieksza wioske (bron boze londyn) z masa polakow, otwieraj swoj "warsztat" (nawet pod blokiem) i bedziesz mial jak u pana boga za piecem, ale jak okazesz sie h... albo ludzie nie beda zadowoleni (i fama poniesie po wiosce) to skonczysz w kwik fit wymieniajac olej za minimum krajowe

QBBA
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 29 cze 2011 13:06

Postautor: QBBA » 29 cze 2011 16:31

Dziękuje za cenne wskazówki,przede wszystkim za to że nie do Londynu bo właśnie tam miałem zamiar uderzyć a co do własnego warsztatu to jasna sprawa że najlepiej własne ale problem może być "za co" :) bo pewnie ceny wynajmu zabójcze?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 29 cze 2011 16:42

szefu u mnie na wiosce zaczynal od starej szopy na farmie
dawal rade
mi jako klientowi wisi czy naprawisz fure w marmurach czy na polu o ile ja naprawisz
a ze w zime troche mu bylo zimno, no coz :wink:
sa goscie do daja rade naprawiac na parkingu pod blokiem
nie od razu rzym zbudowali i nie trzeba zaczynac z grubej rury
narzedzia i wiedza wystarcza
pozatym czy to nie jest tak ze w tych czasach jak z elektryka cos pie... to raczej ty do klienta najpierw musisz podjechac a nie klient do ciebie bo jego fura nie dziala?
londyn co napewno odradzam, duzo polakow ale i duza konkurencja, pozatym co z tego ze duzo polakow jak w londku samochodow raczej nie maja bo i tak sie nimi nie poruszaja
wioska = miasto ok 150 000 :)


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 15 gości