Postautor: PeterMi » 23 maja 2011 09:23
Witam rodakow.
Na wstepie moze powiem cos o sobie i o moich planach, a raczej naszych, poniewaz na poczatku lipca mamy zamiar wybrac sie z dziewczyna do Londynu. Ja juz jestem po studiach (inz. informatyk, glownie interesuje sie sprzetem), dziewczyna jest na pierwszym roku studiow (historia sztuki). Nasz angielski - sredni, ale moze bysmy sie jakos dogadali. Na chwile obecna nie mamy jeszcze nic zalatwione - ani lokum mieszkalnego, ani pracy. Jezeli w przeciagu tygodnia pobytu w Londynie nic nie znajdziemy, to... bedzie niezbyt ciekawie :/ I tu moje pytanie, czy prace zalatwiac sobie poprzez agencje tutaj w Polsce, aby leciec tam i miec juz cos zaklepane, czy raczej szukac czegos na miejscu (bez posrednikow). Czy dla agencji pracy ma znaczenie, co skonczylem i czym sie aktualnie zajmuje? Jezeli zaczepilbym sie i zarabial aby tylko - tak zeby starczylo na czynsz i na zycie od 1-ego do 1-ego, bez zadnego oszczedzania, to super - dziewczyna moglaby nie pracowac lub spokojnie sobie czegos szukac.
W sumie to praca nie musi byc w zawpdzie, moze byc tzw. byle co, ale w fabryce nie zarobilbym tyle ile przed PC (np. w serwisie komputerowym).
Ostatnio znalezlismy jakas oferte do hotelu - zapewnione zakwaterowanie, wyzywienie itp. Niby swietna sprawa, ale z czym tam naprawde sie to wiaze? Ktos z Was pracuje w hotelu na takich warunkach - jak to wyglada?
No nic, jak oceniacie nasze szanse? Prosilbym osoby, ktore w identyczny sposob zaczynaly lub mialy podobne problemy przed wyjazdem.
Jezeli wyjedziemy z krajui i zaczepimy sie w UK, to podjelismy decyzje, ze za zadne skarby nie wracamy do tego chorego kraju, jakim jest Polska.
Pozdrawiam, Piotr.