Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
ksena
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 19 mar 2011 03:51

praca

Postautor: ksena » 19 mar 2011 04:01

czesc wszystkim mam na imie sandra chcialam przestrzec wszytkich przed typep zwanym MAREK ZIEBA ktory tak naprawde podaje sie za kogos innego i jest starym kryminalista ze swidnicy proponuje ludziom prace za nie samowite pieniadze co w rzeczywistoscia jest jedna wileka sciema. Tak samo jak zakwaterwoanie za ktore kasuje 40 funtow na tydzien a mieszka nas tam 12- cioro a tak naprawde on nie palci wiecej niz 400 funtow za miesiac. To poprostu czysty wyzysk ten gościu to czysty naciagacz ktory niby zalatwia wszystko. Proponuje wszystkim co mieli z nim do czynienia zgłoszenia sie do najblizszego komisariatu i zlozenia skargi na niego i jego wspolnika ktory z nim organizuje te podstepne oszustwa.

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 19 mar 2011 10:19

wstyd za imiennika :((

juzekbrona
Emigrant
Posty: 375
Rejestracja: 11 lis 2009 02:37

Postautor: juzekbrona » 20 mar 2011 03:12

Kurcze, patrz Ty sie... Cóż Ci Polacy w UK robią innym Polakom... Szok!

konrad202
Gastarbeiter
Posty: 62
Rejestracja: 16 lut 2011 10:24

Postautor: konrad202 » 23 mar 2011 07:08

juzekbrona pisze:Kurcze, patrz Ty sie... Cóż Ci Polacy w UK robią innym Polakom... Szok!
Robia dokładnie to samo co w Polsce

beata026
Posty: 0
Rejestracja: 12 sie 2011 09:19

Postautor: beata026 » 24 mar 2011 14:39

Wszędzie jest pełno oszustów ,czaja się jak wilki na ludzi , którzy szukają pracy. Ja ostatnio trafiłam na Zboka :shock: czego nigdy bym się nie spodziewała . Nie mowiąc juz o numerach 07033300... ktorych jest pełno .I pomyśleć że robią nam to nasi rodacy...ehh

marekleyton
Rezydent
Posty: 1162
Rejestracja: 23 lis 2010 08:38

Postautor: marekleyton » 24 mar 2011 18:41

zboka ??????????????

hmmm znamy się ??

:twisted:

beata026
Posty: 0
Rejestracja: 12 sie 2011 09:19

Postautor: beata026 » 25 mar 2011 09:37

Chodziło mi o zboczeńca hehe. Napewno sie nie znamy choć mieszkamy niedaleko.

aneta19oppl
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 29 mar 2011 21:02

Postautor: aneta19oppl » 29 mar 2011 21:13

mam 22 lata jestem fryzjerka pracuje w pl za jak to by powiedziec psie pieniadze :/ interesuje mnie praca jako opiekunka nad dziecmi.znam podstawe jezyka angielskiego takze dogadac sie dogadam.jestem ciekawa tylko jak traktuja tam polki i czy warto zaryzykowac...szczerze powiem ze mam wiele obaw.jesli ktos ma jakies propozycje czy porady prosze piszcie.

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 29 mar 2011 21:55

ja chyba interesuje dostawanie pensji za prace a nie kieszonkowego :lol:
no ale moze sie myle....

aneta19oppl
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 29 mar 2011 21:02

Postautor: aneta19oppl » 29 mar 2011 22:12

kaslawka dzieki w sumie sie zgadza...stronke aupairs juz wiedzilam od a do z w sumie maja kozystne warunki zawsze mozna sie cos douczyc jesli chodzi o jezyk ale wynagrodzenia kieszonkowe to nie rewelacja... w sumie od czegos trzeba zaczac

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 30 mar 2011 11:18

aupair sprzata jedynie pokoj dzieciecy, choc wlasciwie o to chodzi by dzieci porzadku nauczyc. Zalezy na jakich warunkach sie jest jeszcze. Zazwyczaj jest to 5h dziennie opieki nad dzieckiem 5 dni w tygodniu, weekendy wolne, ma sie u rodziny pokoj, jedzenie za darmo of course. Kieszonkowe 3 lata temu bylo £100 to bylo dla dziewczyny z podstawowym ang, jesli sie umie ang trafia sie do bogatrzej rodziny. Jezdzi sie na wycieczki itd.


prawda jest taka
Jak ktos chce dziadem byc to moze isc pracowac do takeaway czy pizzerii za pare groszy. Bedac aupair mieszka sie z normalna rodzina, obowiazkeim rodziny jest zapisac na kurs angielskiego i go oplacac, daja samochod,prowadzi sie z nimi wieczorne pogaduchy (jesli sie u mnie mowic) jest tv itd mozna se ogladac i uczyc sie ang. Tak wiec zalezy kto jaki ma cel w zyciu. Znam duzo polskich operek, wiekszosc z nich pracuja bo rodzina im potem zalatwila prace w kilku przypadkach u siebie w firmie i tez na duza wode bo abg slabiutki mialy. Najwazniejsze jest zastanowic sie i zrozumiec czego sie od zycia chce, do czego sie dazy, a mierzyc trzeba wysoko, bo nawet jesli sie nie osiagnie tego co zamierzalo to i tak daleko sie zajdzie.

no i wcale takie grosze to nie sa bo:
mieszka sie za darmo, gdzie w londynie pokoj srednio £400
kieszonkowe £100
plus jedzenie normalne samemu jedzac najtansze wyszloby ok £200?

to juz razem £700
dotego dochodzi kurs angielskigo placany przez rodzine, wycieczki itd, no i to £100 bylo 3 lata temu. teraz pewnie wiecej.

pracujac w sprzataniu czy kawiarni zarobiloby sie tyle samo a do tego trzeba byloby sie niezle napracowac itd... a tu 5h dzienie sziedzenia z dzieciakiem, jesli dwa to nawet lepiej bo ze soba sie bawia:wink:
Ostatnio zmieniony 30 mar 2011 11:32 przez aina24, łącznie zmieniany 1 raz.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 30 mar 2011 11:31

odpowiedzialnosc za chamburgera jest troche inna niz za dziecko

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 30 mar 2011 11:34

noo .. bo dzieci sie nie je..
wiem co mowie, 2 lata temu sama na takiej zasdzie bylam we Wloszech na 3 m-ce tj wakacje, a moj wloski onego czasu podstawowy byl 8)


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 37 gości