Londynek

Wiem ze temat sie powtarza ale nie moglem znalesc jakis wskazowek w postach,wiec postanowilem zadac Wam pytanie-Chce,a raczej to juz postanowione,wyjechac do uk lub szkocji,i raczej juz nie wracac,znam dosyc dobrze angielski,znam sie na budowlance,bede mial na mieszkanie i na zycie gdzies na dwa tygodnie,jakie sa dzis perspektywy,obojetnie czy w to szkocja czy anglia?Pojade tam gdzie tylko pojawi sie iskierka nadzieji na prace...Nie jestem desperatem ale juz dosyc tej nedzy w kraju mam,to co sie tu dzieje z praca,stawkami to juz jest za duzo...Bardzo prosze o sugestie,porady czy moze konkretne namiary,potrafie sie odwdzieczyc.

Drogi Bizoniuszu..

Podzielam Twoje zdanie co do naszego kraju, mimo iż jestem w jakimś stopniu na swój sposób patriota i bardzo ale to bardzo kocham nasz kraj z wielu powodów.. jak i tych historycznych naszej tradycyjności tak samo za same nawet ukształtowanie pod względem przyrodniczym (góry, morze, lasy, jeziora... dużo do wymieniania).. jednak, Polska jest krajem z dużą mentalnością..

Vat rośnie, podwyżki może i są ale znikome.. Za najniższą krajową w Polsce człowiek sam mieszkający nie wyżyje, absolwenci pracują nie w swojej specjalności (wiadomo gdzie, nie trzeba wymieniać)..

Co do pracy, możesz udać się do urzędu pracy może tam coś znajdziesz jeżeli chodzi o pracę za granicą.. od czegoś jak to mówią trzeba zacząć, a potem jeżeli nadarzy się okazja przecież można ją zmienić.

Tylko trzeba uwierzyć w swoje siły, trzeba mieć w sobie te samozaparcie jeżeli do czegoś dążymy.

To tak ode mnie na temat wyjazdu.. co do namiarów to tak jak widać nie mam ich zbytnio, ale warto poszukać.. już sam internet jest kopalnią wiedzy..

Nie wspomnę o wujku google

innocence
masz racje..
choc piekne uksztaltowania terenu: lasy, jeziora to jest w kazdym kraju, jak i kazdy kraj ma piekna historie. A jak sie z pl wyjezdza to nie znaczy, ze sie przestaje ja kochac, mozna kochac na odleglosc, czasem nawet bardziej niz mieszkajac w niej.

bizoniusz
tu zerknij:
http://londynek.net/jobs/view-ads

Bedziemy probowac...w kazdym badz razie dzieki za wypowiedzi,w kazdej jest COS co warto zapamietac i wdrozyc w zycie.Rozmyslam nad dwoma miejscami-Glasgow i Edynburgh,moze cos slyszeliscie o pracy i zyciu tam?Dzieki i czekam na wypowiedzi.